Rzecznik Sojuszu Lewicy Demokratycznej była dziś gościem programu "Kwadrans Polityczny" na antenie TVP1. Posłanka odniosła się do spadających notowań kandydata Lewicy na prezydenta Roberta Biedronia.
Czy będzie powtórka ze scenariusza napisanego przez Platformę Obywatelską, w którym przy drastycznym spadku poparcia dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zdecydowano o zmianie kandydata? Na taką sugestię Anna Maria Żukowska odpowiedziała stanowczo.
– Uważam, że jak się zmienia kandydata, który miał być wcześniej „najwspanialszym” i „najcudowniejszym” kandydatem, to się robi z ludzi idiotów – przyznała. Posłanka podkreśliła, że Lewica nie ma zamiaru serwować swoim wyborcom "takich głupich opowiastek". Jak dodawała, jeśli najpierw przekonujemy, że jeden kandydat jest najcudowniejszy, ale później to ten drugi jest najcudowniejszy, to "tutaj coś się nie klei z logiką". – Wyborcy Lewicy idiotami nie są – wskazała.
Czytaj też:
"Mamy tego dość". Budka żąda przeprosin od KaczyńskiegoCzytaj też:
Dobre wieści dla Andrzeja Dudy. Najnowszy sondaż prezydencki