Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 809 przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce. To nowy rekord. Najgorsza sytuacja występuje na Śląsku. Tam odnotowano dziś 259 przypadków.
Do całej sytuacji odniósł się były premier, a obecnie europoseł Leszek Miller. Zakpił z dotychczasowych działań rządu w walce z epidemią koronawirusa twierdząc, że do niedawna jeszcze dobre statystyki były efektem zbyt małej liczby wykonywanych testów. Równocześnie zasugerował, że jeśli liczba przebadanych osób ponownie zostałaby zmniejszona, wtedy również i statystyki zachorowań byłyby mniejsze.
"Dziś nowy rekord, 809 zakażeń. Nie ma wyjścia. Trzeba ograniczyć liczbę testów i statystyki wrócą do normy" – napisał na Twitterze Leszek Miller.
Według danych resortu zdrowia liczba zakażonych koronawirusem to 50 324/1 787 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Jak podało rano Ministerstwo Zdrowia dotychczas wyzdrowiało 36 041 pacjentów, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem. W szpitalach przebywa 1 tys. 928 osób z COVID-19, a pod respiratorem 73 chorych.
Resort podał takżę, że nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objęto 9 237 osób, a kwarantanną – 104 923 osoby.
Czytaj też:
"Pod stół i odszczekać". Błąd ortograficzny na transparencie Jachiry, posłanka się tłumaczy