Mosbacher podkreśliła w nim, że bez podpisania Porozumień i powstania "Solidarności" nie doszłoby w Europie do upadku komunizmu. Droga Polaków do wolności była "trudna i wyboista".
"Bez podpisania porozumień sierpniowych i powstania Solidarności nie byłoby upadku komunizmu w Europie. Droga do wolności Polski, która rozpoczęła się 40 lat temu, była trudna, wyboista i tragiczna, ale Polacy nigdy nie stracili nadziei" – napisała Mosbacher.
Porozumienia Sierpniowe
21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego zostało spisanych na sklejce i ogłoszonych 17 sierpnia 1980 roku. Dwa tygodnie później, w Gdańsku podpisano jeden z czterech protokołów Porozumień Sierpniowych. Komunistyczny rząd pod presją strajkujących robotników zobowiązał się do realizacji żądań socjalnych i politycznych.
31 sierpnia pod presją strajkujących doszło w Gdańsku do podpisania protokołu porozumienia zawartego przez Komisję Rządową (reprezentowali ją: wicepremier PRL Mieczysław Jagielski, Zbigniew Zieliński, Tadeusz Fiszbach i Jerzy Kołodziejski) oraz działaczy MKS. Na mocy tego paktu zatwierdzono utworzenie nowych, niezależnych samorządnych związków zawodowych. Zagwarantowano im poszanowanie niezależności i zobowiązano ich członków do reprezentacji interesów pracowników. Ponadto stwierdzono, że związki te powinny mieć "realną możliwość publicznego opiniowania kluczowych decyzji determinujących warunki życia ludzi pracy" – rząd zobowiązał się do zapewnienia tych warunków. MKS otrzymał też prawo do powołania ośrodka prac społeczno-zawodowych, którego zadaniem miała być "obiektywna analiza sytuacji pracowniczej, warunków bytowych ludzi pracy i sposobu reprezentowania interesów pracowniczych".
Czytaj też:
Morawiecki w kinie bez maseczki? Dworczyk tłumaczy nieporozumienieCzytaj też:
Ponad 500 nowych przypadków, kolejne ofiary śmiertelne