Tajemnicza zapowiedź Szymona Hołowni padła podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie.
– Do 14 grudnia już niedużo czasu. Po drodze wydarzy się też parę innych rzeczy, o czym państwa zapewniam i pozostanę na tym poziomie tajemniczości jako sejmowy Nostradamus, żeby teraz mogli państwo zastanawiać się: a co się wydarzy, jak się wydarzy? To będzie gorący grudzień, z całą pewnością polityczny gorący grudzień – powiedział marszałek Sejmu.
Hołownia do rządu: Dopuszczam taką sytuację po raz ostatni
Podczas spotkania z dziennikarzami w Sejmie Hołownia mówił również o sprawach bieżących. Kilka słów niezadowolenia zostało skierowanych do rządu. – Jest na tym Sejmie bardzo dużo skróceń terminów proceduralnych. Dopuszczam taką sytuację po raz ostatni. Chcę też bardzo wyraźnie powiedzieć, że oczywiście cieszę się, że mamy do czynienia z taką, można powiedzieć, ofensywą legislacyjną rządu, że w ciągu dwóch miesięcy czy miesiąca z hakiem dostajemy prawie 50 projektów ustaw, ale to nie może tak wyglądać w przyszłości – powiedział Hołownia. Poinformował, że rozmawiał już w tej sprawie z odpowiedzialnym za legislację ministrem Maciejem Berkiem.
– Musimy być wierni temu, co sami mówiliśmy. Proces stanowienia prawa w Polsce musi być wyglądać inaczej niż za rządów PiS-u. Sejm nie jest maszynką do mięsa, punktem obsługi rządu. Jest miejscem, gdzie wykuwa się prawo, odbywa się dyskusja. Specjalnie wydłużyliśmy procedury, nie po to, żeby je skracać – dodał.
Co z wolną Wigilią?
Marszałek Sejmu odniósł się też do postulatu Lewicy dotyczącego wolnej Wigilii. – Wydaje się, że zarysowuje się zgoda co do tego, że ta ustawa dzisiaj zostanie uchwalona i wolną Wigilią będziemy mogli się cieszyć już od przyszłego roku – powiedział. Wspomniał tu o poprawce, która zakłada wprowadzenie w grudniu dodatkowej handlowej niedzieli, która miałaby umożliwić wcześniejsze zrobienie zakupów na Święta, aby nie robić ich na ostatnią chwilę tj. w Wigilię.
Czytaj też:
Chaos wokół inicjatywy Lewicy. Klub wycofuje się z własnej propozycjiCzytaj też:
"Dobry pomysł zmienia się w potworka". Razem, OPZZ i "Solidarność" ws. wolnej Wigilii