Przygotowana przez „Tygodnik Solidarność” wystawa to plastyczne przedstawienie drogi ku wolności, którą podążył polski naród w XX wieku. "Po wojnie Polska została zniewolona przez komunistycznych okupantów, będących kontynuatorami idei rosyjskiego imperializmu, który dławił nasz kraj w wieku XIX. Polacy jednak nie poddali się, walcząc w podziemiu antykomunistycznym, buntując się podczas kolejnych „polskich miesięcy” – pokazując swój sprzeciw podczas poznańskiego Czerwca 1956 r., protestów w marcu 1968 r., na Wybrzeżu w 1970 r., w Radomiu, Ursusie, Płocku i innych miastach w 1976 r. Tworzyli podziemną opozycję, która podjęła działania mające na celu przywrócenie demokracji i suwerenności. Punktem przełomowym była pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do Polski, gdy w 1979 r., demonstrując „milczącą niezgodę”, Polacy mieli okazję zmierzyć swój potencjał. Obudzony przez Jana Pawła II duch polskiej niepodległości eksplodował podczas strajków w Stoczni Gdańskiej w 1980 r., rozlewając się na cały kraj" – czytamy.
Jak przypomiano, komunistyczna władza, wprowadzając 13 grudnia 1981 r. stan wojenny, usiłowała zdławić Solidarność, jednak raz przebudzony naród nie mógł zostać pokonany. "To działania Solidarności jako pierwsze potrząsnęły żelazną kurtyną, dzielącą wolny świat zachodni od zniewolonej Europy Środkowo-Wschodniej. Dzięki wydarzeniom rozpoczętym w Polsce doszło do upadku muru berlińskiego, odzyskania wolności przez liczne narody Europy i upadku Związku Radzieckiego. Jeszcze raz okazaliśmy się zwycięzcami" – wskazano.
Autorzy projektu podkreślają, że opowiadając historię Solidarności, nie można pominąć sylwetek duchowych liderów, jak Anna Walentynowicz czy bł. ks. Jerzy Popiełuszko, "kudzi, którzy stali się kompasem moralnym dla narodu polskiego". "Przywódcy opozycji zyskali siłę dzięki wielomilionowemu wsparciu społecznemu. Bo potęgę Solidarności stworzyli szarzy ludzie poświęcający się dla ojczyzny – od Szczecina do Rzeszowa, od Suwałk po Wałbrzych" – czytamy.
"Uważamy, że istotne jest to, by oprócz naukowych opracowań dokumentujących historię Solidarności nie zapominać o budowaniu popkulturowego przekazu, skierowanego do obywateli państw całego świata. To właśnie Solidarność jest najlepiej rozpoznawaną polską marką na świecie. Dlatego nasza wystawa przygotowana jest w lekkiej, komiksowej formie" – podkreślają twórcy.
Plansze zostały stworzone przez doświadczonego rysownika – Krzysztofa Bryneckiego, projektanta licznych okładek „Tygodnika Solidarność”. Autorem scenariusza jest dziennikarz „Tygodnika Solidarność” Mateusz Kosiński.
Wystawa w formie stacjonarnej dostępna będzie od 7 września przez miesiąc na głównych dworcach w Lublinie, Krakowie i Wrocławiu, a także na Dworcu Centralnym w Warszawie.