Mężczyzna zignorował zakaz używania dronów nad Koloseum w Rzymie, w wyniku czego został aresztowany przez włoską policję. Zanim funkcjonariusze zostali powiadomieni przez pracowników amfiteatru, dron spadł na antyczne schody. Polsatnews.pl informuje, że Polak był przed wejściem do amfiteatru uprzedzany przez pracowników obsługi, że używanie zdalnie sterowanych urządzeń jest podczas zwiedzania zakazane.
Polak został zatrzymany. Maszyna nie uszkodziła zabytku, ani nie wyrządziła krzywdy innym zwiedzającym. Policja zarekwirowała drona, a 40-latek usłyszy zarzut nieprzestrzeganie zakazu przelotów, które obowiązuje nad stolicą Włoch.
W ubiegłym roku burmistrz Rzymu Virginia Raggi wypowiedziała wojnę wakacyjnym wandalom. Zapowiedziała, że za niszczenie zabytków (w tym Koloseum) turystom grozi wpisanie na tzw. czarną listę. Ci, którzy się na niej znajdą, nie zostaną wpuszczeni do stolicy Włoch.
Czytaj też:
Spór o maseczki w szkole. Szczecinek: Dwójka uczniów od 2 września nie może wejść do szkołyCzytaj też:
Polska pomoże uchodźcom w Syrii i Grecji. Chodzi o ponad 600 domów modułowych