Dziennikarz odniósł się w swoim wpisie do sobotniego podpisania przez liderów Zjednoczonej Prawicy porozumienia, które zakończyło trwający w koalicji rządowej kryzys. Podczas ogłoszenia podpisania dokumentu prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński mówił o "radosnej wiadomości".
Cała sytuacja nie spodobała się Wojciechowi Mannowi. W swoim wpisie dał do zrozumienia, że życzyłby sobie, aby politycy tworzący obóz rządowy zniknęli z polskiej sceny politycznej. Co ciekawe, takie samo życzenie wyraził wobec polityków opozycji.
"Pomyśleć tylko, jak wszystko jest relatywne. Jarosław Kaczyński ogłosił światu radosną nowinę. Polega ona na tym, że Zjednoczona Prawica znowu się zjednoczyła. Tymczasem dla mnie radosną nowiną byłaby informacja, że całe to towarzystwo, z beznadziejną opozycją włącznie, znika bezpowrotnie ze świata polityki" – napisał Mann.
Dziennikarz napisał także, co sprawiłoby mu ogromną radość.
"A już pełnię radości odczułbym, gdyby na ich miejscu pojawili się kompetentni zawodowcy, którzy wydobyliby nas z ksenofobicznego grajdoła, panicznie uchwalającego kolejne strefy wolne od rozumu" – napisał Mann.
Czytaj też:
"Coś mnie wtedy tknęło i pomyślałem, że przecież nie mamy dobrego zdjęcia". Poruszający wpis BosakaCzytaj też:
O ten resort nadal trwa walka. WP: Premier nie składa broni