W odcinku poświęconym depresji, Pazura przyznała, że sama zmagała się z ta chorobą. – Jestem osobą która sama była w depresji jakiś czas, będzie to dla mnie odcinek ciężki, emocjonujący – tłumaczy celebrytka.
Jak podkreśliła dalej Pazura, „osoby z depresją potrafią świetnie udawać” – Kiedy miała przyjechać moja mama, ubierałam najlepsze ciuchy, kręciłam włosy na wałki i robiłam smokey eyes – pisze celebrytka na Instagramie.
– Byłam smutna, przygnębiona, wszystko doprowadzało mnie do płaczu – film, bajka. Odczuwałam brak koncentracji, który była dla mnie bardzo uciążliwy. Po cichu, po cichu się do mnie wkradała – wspomina Pazura.
Jednocześnie jak wspomina żona aktora, w trakcie leczenie, wstydziła się swojej choroby. „Wiem, że wstyd nie jest dobrym doradcą, choć sama jak wyszłam z gabinetu pierwsze co powiedziałam mojemu mężowi to: »Tylko nie mów nikomu«” – czytamy.
Czytaj też:
Żartowali z depresji. Prowadzący "Pytanie na Śniadanie" przepraszają