Kryzys w Porozumieniu. Gowin napisał list do Kaczyńskiego

Kryzys w Porozumieniu. Gowin napisał list do Kaczyńskiego

Dodano: 
Sejm. Prezes PiS Jarosław Kaczyński (L) wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin (P) na sali obrad.
Sejm. Prezes PiS Jarosław Kaczyński (L) wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin (P) na sali obrad. Źródło: PAP / Leszek Szymański
Wicepremier Jarosław Gowin napisał do prezesa Kaczyńskiego list, w którym stawia mu ultimatum – informuje portal Onet.pl.

Konflikt w Porozumieniu trwa od kilku dni. Według Adama Bielana i Kamila Bortniczuka Jarosław Gowin nie jest już prezesem partii. Jego kadencja wygasła 3 lata temu, a Zarząd "zapomniał" wybrać nowego przewodniczącego podczas nadzwyczajnego kongresu partii jesienią 2017 roku. Kolejnym zarzutem przedstawionym przez obu polityków jest ten dotyczący rozszerzenia w październiku 2020 roku zarządu partii. Bielan uważa, że było ono niezgodne ze statutem ugrupowania, w związku z czym nie uznaje on podjętych przez zarząd decyzji za ważne.

Jak twierdzą obaj politycy, to Adam Bielan powinien pełnić obowiązki szefa partii, aż do czasu wyboru nowego prezesa. Argumentują, że zwołany w lutym sąd koleżeński ogłosił Bielana przewodniczącym Konwencji Krajowej Porozumienia. Obaj politycy zostali w ubiegły piątek wykluczeni z Porozumienia za łamanie statutu.

"Ostrzem - jeśli nie mózgiem ataku - są nasi wczorajsi koledzy" – napisał wicepremier w liście skierowanym do kolegów z partii.

Gowin stawia ultimatum

Jarosław Gowin, jak informuje Onet, napisał również list do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. W liście wicepremier miał przekazać, że zawiesza swój udział w posiedzeniach Rady Koalicji.

Bielan proponował, żeby na Radzie Porozumienie reprezentował zarówno Gowin jak i on sam, ale wicepremier odrzucił taką ewentualność. Gowin miał postawić warunek – PiS musi uznać, że Porozumienie ma tylko jednego prezesa. Dopóki tak się nie stanie on nie powróci na posiedzenia Rady.

Politycy Porozumienia podkreślają w rozmowie z Onetem, że jeżeli ten stan będzie trwał dalej, to Zjednoczonej Prawicy będzie trudno wygrać wybory w 2023 roku. "Taką wiadomość kilka dni temu Jarosław Gowin przekazał także prezesowi PiS i jest ona wciąż aktualna" – podkreśla jeden z czołowych polityków Porozumienia.

Czytaj też:
Podatek od reklam. Porozumienie jest przeciwko
Czytaj też:
Media: Gowin kilkukrotnie kontaktował się z Tuskiem

Źródło: Onet.pl
Czytaj także