W sobotę Piotr Żyła odniósł największy sukces w karierze. Po skokach na odległość 105 i 102,5 metra Polak zdobył złoty tytuł mistrza świata na skoczni normalnej. Zawodnik WSS Wisłą wyprzedził Niemca Karla Geigera oraz Słoweńca Anze Laniska.
Jak dotąd Żyła zdobył brązowy medal na imprezie tej samej rangi w fińskim Lahti na dużej skoczni. Sukces Polaka cieszy tym bardziej, że nikt się go nie spodziewał. Żyła do tej pory wygrał zaledwie dwa konkursy Pucharu Świata - w Oslo w 2012 i w Bad Mittendorf w 2020 roku.
Po zawodach polski skoczek w swoim stylu skomentował odniesione zwycięstwo.
Kadra świętuje sukces Żyły
Polski zespół świętował sukces Piotra Żyły po powrocie do hotelu. Portal Skaczemy.pl opublikował wideo, na którym widać wielką radość kolegów po sukcesie zawodnika. Głos zabrał również trener polskiej kadry.
– Chciałbym podziękować wszystkim zawodnikom, bo jesteśmy teamem. Razem wygrywamy, razem przegrywamy – powiedział Michal Doleżal. Trener pogratulował skoczkowi i wykonał razem z nim okrzyk radości.
Wielu obserwatorów podkreśla, że atmosfera w polskiej kadrze jest wręcz wzorcowa. Widać, że Polacy wspierają się nie tylko w chwilach triumfu, ale także w czasach mniejszego sportowego powodzenia.
Zawody w Oberstdorfie
Oprócz Piotra Żyły występ podczas zawodów mistrzostw świata w skokach narciarskich na normalnej skoczni zaliczyło jeszcze czworo polskich zawodników. Dawid Kubacki zajął 5. miejsce. Reszta polskiej kadry wypadła poniżej oczekiwań. Kamil Stoch zajął 22. miejsce oddając oba skoki na odległość 96 metrów. Na 30. miejscu został sklasyfikowany Andrzej Stękała, który skoczył 95 i 87,5 metra. Rywalizację w pierwszej serii zakończył Klemens Murańka (93 metry), który ostatecznie zajął 36. miejsce.
Czytaj też:
"To był prawdziwy ogień". Morawiecki zachwycony sukcesem Żyły
Czytaj też:
Piotr Żyła mistrzem świata w skokach. Ogromny sukces Polaka