"To dopiero przygrywka". Wójcik o zakazie adopcji dla homoseksualistów

"To dopiero przygrywka". Wójcik o zakazie adopcji dla homoseksualistów

Dodano: 
`Wiceministrowie sprawiedliwości Michał Wójcik (L) oraz Sebastian Kaleta (P).
`Wiceministrowie sprawiedliwości Michał Wójcik (L) oraz Sebastian Kaleta (P). Źródło: PAP / Marcin Obara
– Zakaz adopcji dzieci przez pary homoseksualne to dopiero przygrywka – zapewnia minister w KPRM Michał Wójcik.

– Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało ustawę, która w sposób skuteczny ochronić dzieci przed tego rodzaju decyzjami, które mogłyby oznaczać adopcję przez pary pozostające we współżyciu homoseksualnym – poinformował wczoraj szef resortu Zbigniew Ziobro.

"Rozumiej jazgot"

Te zapowiedzi wywołały falę oburzenia po stronie opozycji. Politycy PO przekonują, że jest to temat zastępczy, który ma "przykryć afery". Opozycja zarzuca też ministrowi sprawiedliwości, że projekt dyskryminuje osoby homoseksualne.

Minister Wójcik zapowiada tymczasem, że wczorajsze doniesienia to dopiero "przygrywka".

"Zakaz adopcji dzieci przez pary homoseksualne to dopiero przygrywka. Rozumiem wczorajszy jazgot naszych przeciwników, ale Polska musi pozostać wyspą normalności" – napisał polityk na Twitterze.

twitter

Jeden z internautów sugerował w komentarzu, że rządzący planują otworzyć... obozy koncentracyjne. "Nastepne będą getta, czy od razu obozy koncentracyjne ?" – dopytywał.

"Będzie utrzymany szacunek wobec wszystkich ludzi, ale bez żadnych przywilejów" – odpisał polityk.

twitter

Projekt Ministerstwa

Informację o projekcie Ministerstwa Sprawiedliwości przedstawili wczoraj szef resortu Zbigniew Ziobro i minister w KPRM Michał Wójcik.

– W sposób prewencyjny przygotowaliśmy rozwiązania, żeby nie było w polskim porządku prawnym luki prawnej, ponieważ nie ma przepisu, który mówi o tym, że nie wolno przysposobić dziecka, jeżeli osoba pozostaje we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci. My przygotowujemy taką zmianę i taką zmianę wprowadzimy – tłumaczył Wójcik.

– To jest zmiana w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, pierwsza i podstawowa i brzmienie tego przepisu jest klarowne, można powiedzieć. Przysposobić nie może osoba pozostająca we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci, a więc para homoseksualna nie będzie mogła adoptować dziecka. Dlaczego? Dlatego, że dla nas najważniejsze jest dobro dziecka – podkreślił dalej minister.

– Sprawa druga to jest już konsekwencja tego przepisu, zmiana w ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Chodzi o to, żeby w czasie postępowania adopcyjnego przed ośrodkiem adopcyjnym, żeby wprowadzić takie rozwiązanie przy wywiadzie adopcyjnym, żeby szczególnie zwrócić uwagę jeżeli kandydatem do przysposobienia jest jedna osoba czy rzeczywiście nie ma pożycia wspólnego z osobą tej samej płci – tłumaczył dalej polityk.

– Sprawa trzecia to jest zmiana w ustawie Kodeks postępowania cywilnego czyli w procedurze cywilnej. Chodzi o to, żeby przy wszystkich adopcjach zawsze było odbierane przyrzeczenie – stwierdził minister.

Czytaj też:
"Kłamie w żywe oczy". Aktywistka oburzona słowami Waszczykowskiego: Ma krew na rękach
Czytaj też:
"Cesarstwo niemieckie UE". Jaki: To nowa inżynieria społeczna

Źródło: Twitter
Czytaj także