Zwrot ws. sędziego Tulei. Prokuratura zaskarży decyzję Izby Dyscyplinarnej SN

Zwrot ws. sędziego Tulei. Prokuratura zaskarży decyzję Izby Dyscyplinarnej SN

Dodano: 
Sędzia Igor Tuleya podczas konferencji prasowej przed siedzibą Sądu Najwyższego w nocy z 22 na 23 bm. w Warszawie
Sędzia Igor Tuleya podczas konferencji prasowej przed siedzibą Sądu Najwyższego w nocy z 22 na 23 bm. w WarszawieŹródło:PAP / Tomasz Gzell
Prokuratura Krajowa zapowiedziała zaskarżenie decyzji Izby Dyscyplinarnej dotyczącej czwartkowego wyroku w sprawie sędziego Igora Tulei.

Sędziowie nieuznawanej przez opozycję i samego sędziego Tuleyę Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego orzekli w czwartek wieczorem, że prokuratura nie może doprowadzić siłą byłego sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie na przesłuchanie. W piątek Prokuratura Krajowa zapowiedziała zaskarżenie tej decyzji.

O sprawie poinformowali w mediach społecznościowych dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej.

"PK: zaskarżymy decyzję Izby Dyscyplinarnej SN ws. nie wyrażenia zgody na doprowadzenie na przesłuchanie sędziego I. Tuleyi" – napisano na Twitterze.

twitter

Sprawa sędziego

Sprawa Igora Tulei ma związek z wydarzeniami z 16 grudnia 2016 roku z sejmowej Sali Kolumnowej. Po zablokowaniu przez posłów opozycji mównicy na sali plenarnej, posłowie Zjednoczonej Prawicy przenieśli się tam, aby dokończyć głosowanie. W tych nietypowych warunkach przejęli m.in. ustawę budżetową oraz przepisy dotyczące dezubekizacji.

Odtąd opozycja zarzuca rządowi nieprawidłowości w uchwaleniu budżetu, co ówcześnie mogłoby nawet skutkować rozwiązaniem Sejmu. Prokuratura dwukrotnie wszczęła w tej sprawie postępowanie, które za każdym razem były umarzane. W grudniu 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie pod przewodnictwem sędziego Tulei uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Tuleya wyraził wówczas zgodę, aby media zarejestrowały ustne uzasadnienie postanowienia sądu.

W związku z dopuszczeniem dziennikarzy na salę sądową oraz z podejrzeniami o ujawnienie informacji ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka, które miały narazić bieg postępowania, prokuratura postawiła sędziemu Tulei zarzuty. W listopadzie 2020 roku Izba Dyscyplinarna SN na wniosek Prokuratury Krajowej uchyliła immunitet sędziego Tulei. Z kolei w lutym 2021 roku sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że Igor Tuleya jest sędzią Rzeczypospolitej i wciąż ma immunitet.

Gorące komentarze

Sprawa wywołała lawinę komentarzy. Były premier Leszek Miller, podobnie jak sam Tuleya, jest zaskoczony decyzją SN. – Wszyscy jesteśmy zaskoczeni, łącznie z sędzią, który przewidywał inny bieg wydarzeń – ocenił polityk.

Z kolei członkowie Zjednoczonej Prawicy wskazują, że takie rozstrzygnięcie sprawy to "bardzo zły przykład dla obywateli".

– Mówiąc poważnie, to jest to przykład bardzo zły dla obywateli, taka sytuacja kiedy po trzykrotnym chyba wezwaniu, sędzia staje ponad prawem, nie stawia się do prokuratury na przesłuchanie, gdzie każdy inny obywatel prawdopodobnie już po drugim wezwaniu dostałby doprowadzony na żądanie prokuratury, na przesłuchanie przez policję, więc jest to bardzo zły przykład – tłumaczył – tłumaczył Krzysztof Sobolewski z PiS.

Ciekawy komentarz do sprawy zamieścił w mediach społecznościowych były senator Platformy Obywatelskiej. Robert Smoktunowicz napisał, że sędziowie SN zachowali się w tej sprawie "sprytnie".

Czytaj też:
Kowal: Obóz władzy nie chciał mieć skandalu na cały świat
Czytaj też:
"Hucpa przy Sądzie Najwyższym". Leszczyna ostro o sprawie Tulei: Mafijny układ sędziów Ziobry

Źródło: PAP
Czytaj także