• Piotr SemkaAutor:Piotr Semka

Aż do skutku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Protest przed Sejmem
Protest przed Sejmem Źródło:fot. youtube
Grudniowe protesty Platformy oraz Nowoczesnej bywały groteskowe i wyśmiewane, ale kolejny raz przesunęły granice nieprzekraczalne dotąd w sporze politycznym w III RP
Gdy piszę ten tekst, wydaje się, że impet „operacji grudniowej” opozycji wygasa. Odwołanie planów wprowadzenia zmian w dostępie dziennikarzy do Sejmu wytrąciło opozycji chwytliwe hasło obrony wolności mediów. Okupowanie sali sejmowej przez posłów Platformy i Nowoczesnej staje się coraz bardziej groteskowe, ale politycy opozycji przekonują, że będą na sali „aż do skutku”. (...)

Opozycja zaplanowała na okres przed 13 grudnia i po nim bardzo przemyślany plan politycznego trzęsienia ziemi. Widać wyraźny podział na role. Blokadę miesięcznicy smoleńskiej 10 grudnia wzięła na siebie grupa Obywatele RP na czele z Pawłem Kasprzakiem – postacią przypominającą słynnego Dominika Tarasa, organizatora awantur w sierpniu 2010 r. przy krzyżu przy Krakowskim Przedmieściu. Ratusz
zarejestrował pikietę, której celem było już nie tyle demonstrowanie na trasie pochodu – tak jak przy wcześniejszych miesięcznicach – ile jego zablokowanie. Tylko sprawność policji zapobiegła większej awanturze. Potem opozycja postanowiła zrobić to, za co sama rzucała niegdyś gromy na PiS – wykorzystać datę 13 grudnia do bieżącej polityki.(...)
Artykuł został opublikowany w 1/2017 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także