"Szanowni Państwo, ponieważ prawdopodobne jest zgłoszenie mojej osoby na Urząd RPO, to z uwagi na szacunek do wszystkich Obywateli RP którym Rzecznik ma służyć, oraz szacunek do wszystkich Urzędów naszego Kraju, zawieszam swoją prywatną aktywność w mediach społecznościowych" – napisał prof. Konopczyński na Twitterze.
Kandydat Porozumienia na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich jest profesorem nauk społecznych, specjalizuje się w tematyce resocjalizacji. Jest autorem koncepcji twórczej resocjalizacji.
Zaskakujące wpisy prof. Konopczyńskiego
W tym tygodniu ruszyła ponowna procedura wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich. We wtorek popołudniu, po posiedzeniu zarządu Porozumienia, rzeczniczka partii Magdalena Sroka poinformowała, że ugrupowanie proponuje na stanowisko RPO prof. Marka Konopczyńskiego.Tymczasem analityk w Centrum Analiz Prawnych Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris Nikodem Bernaciak zwraca uwagę na wpisy, jakie Konopczyński zamieszczał w przeszłości na Twitterze.
Nie zabrakło w nich m. in. krytyki Kościoła katolickiego oraz wsparcie Strajku Kobiet, który walczy o legalną aborcję. "Nowy kandydat @Porozumienie__ na Rzecznika Praw Obywatelskich porównuje katolickie rodziny do »partyjnych, milicjantów i klawiszy”«? Wyśmiewa ich wolność wyboru miejsca zamieszkania gwarantowaną w art52 Konstytucji? Takiego kandydata ma poprzeć PiS?" – pyta Bernaciak.
twittertwitter
Kolejna próba wyboru RPO
– Kluby mają czas do czwartku 27 maja, do godz. 16. na zgłaszanie kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich Jednocześnie, głosowanie nad kandydaturami nie jest przewidziane w piątek, 28 maja, podczas Sejmu – poinformował wczoraj serwis 300POLITYKĘ dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu (CIS) Andrzej Grzegrzółka.
Poprzednie procedury powołania RPO zakończyły się niepowodzeniem. Senat odrzucił kandydatury przedstawione przez PiS i zaakceptowane przez Sejm – najpierw wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, a następnie posła Bartłomieja Wróblewskiego.
Czytaj też:
Biejat: Pani senatorka jest dość konserwatywna. Lewica zgłosi swojego kandydataCzytaj też:
PiS podzielone ws. kandydatury Staroń. "Tu mi coś nie pasuje"