Schetyny nie będzie na spotkaniu z Karczewskim. "To nie jest zadanie marszałka Senatu"

Schetyny nie będzie na spotkaniu z Karczewskim. "To nie jest zadanie marszałka Senatu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lider PO Grzegorz Schetyna
Lider PO Grzegorz Schetyna Źródło: Flickr/Platforma Obywatelska RP/CC BY-SA 2.0
Czy teraz marszałek Karczewski będzie prowadził obrady Sejmu? Przecież to jest absurd. Nie będziemy rozmawiać, bo nie ma dzisiaj tematu do rozmowy. Sposób organizowania spotkania, które ma być przełomowe, nie polega na porannym wydzwanianiu do posłów – mówił na konferencji prasowej szef PO Grzegorz Schetyna .

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski poinformował za pośrednictwem portalu społecznościowego o zaproszeniu liderów partii opozycyjnych na spotkanie. Swoją obecność potwierdzili już wszyscy, z wyjątkiem przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny. Celem spotkania jest – według informacji marszałka – zażegnanie kryzysu parlamentarnego. Spotkanie ma się odbyć o godz. 14.00.

Czytaj też:
Liderzy partii spotkają się z marszałkiem Senatu. Tylko Schetyna nie potwierdził obecności

Jak informował na konferencji prasowej Grzegorz Schetyna, o spotkaniu z marszałkiem Senatu dowiedział się dziś przed 8 rano, został o nim powiadomiony za pomocą smsa. Zdaniem lidera Platformy Obywatelskiej spotkanie z marszałkiem Senatu nie ma sensu, ponieważ konflikt powinien rozwiązać marszałek Sejmu. 

– Oczekuję od marszałka Kuchcińskiego zaangażowania w zażegnanie tego konfliktu. Czy teraz marszałek Karczewski będzie prowadził obrady Sejmu? Przecież to jest absurd. Sens ma albo spotkanie organizowane przez prezydenta Dudę albo spotkanie liderów wszystkich partii. Nie będziemy rozmawiać, bo nie ma dzisiaj tematu do rozmowy. Sposób organizowania spotkania, które ma być przełomowe, nie polega na porannym wydzwanianiu do posłów – ocenił. 

Schetyna będzie rozmawiał z premier o poszerzeniu granic Opola

Szef Platformy Obywatelskiej przebywa w Dobrzeniu Wielkim, gdzie wspiera protestujących przeciwko poszerzeniu granic Opola. Część mieszkańców od 15 dni prowadzi tam strajk głodowy. 

– Sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. Mimo obietnic ze strony wojewody, nie ma reakcji ze strony polskiego rządu. Polski rząd musi mieć wiedzę o tym, co tutaj się dzieje, o tej głodówce i o jej konsekwencjach. Będę rozmawiał o tym z premier Szydło. Nie może być tak, że władza podejmuje decyzje wbrew woli mieszkańców – poinformował. 

Czytaj też:
Powiększone Opole, Mielno ze statusem miasta. Zmiany na mapie Polski


Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także