Kilka miesięcy od wprowadzenie w życia ustawy antyprzemocowej Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało nowy pakiet rozwiązań, które mają w jeszcze większym stopniu zwiększyć ochronę ofiar przemocy domowej. Jak pokazują badania, ok. 80 proc. ofiar tej przemocy to kobiety, dlatego nowe propozycje będą służyć głównie im.
Ustawa antyprzemocowa
Marcin Romanowski przypomniał w poniedziałek, że dotychczasowe zapisy ustawy obowiązują od prawie 8 miesięcy. W tym czasie odnotowano 1938 przypadków skutecznej izolacji sprawców.
Wydano 1607 nakazów opuszczenia mieszkania połączonych z zakazem zbliżania się do niego i jego bezpośredniego otoczenia, w 112 - sam nakaz jego opuszczenia, a w 219 przypadkach - zakaz zbliżania się do lokalu. Funkcjonariusze Policji i Żandarmerii Wojskowej uczestniczyli w 20 241 interwencjach domowych.
Ten czas był także okresem przygotowywania nowych rozwiązań.
Większa ochrona ofiar
Nowe propozycje resortu sprawiedliwości zakładają wprowadzenie m.in. zakazu zbliżania się sprawcy przemocy do ofiary na określoną liczbę metrów, zakaz wstępu do określonych miejsc oraz zakaz komunikowania się.
Pierwsza z proponowanych zmian zakaże sprawcy przemocy zbliżania się nie tylko do mieszkania bądź domu, gdzie przebywa ofiara, ale także do wszelkich innych miejsc, gdzie aktualnie znajduje się ofiara przemocy.
Krzywdziciel będzie także miał zakaz wstępu do wszystkich miejsc, w których dziecko uczy się i rozwija swoje pasje.
Trzecia z propozycji zakłada zakaz kontaktowania się sprawcy z ofiarami za pośrednictwem internetu, mediów społecznościowych czy telefonu.
Zakazami będzie objęty każdy prześladowca, także były mąż czy partner, albo inny członek rodziny, niezależnie czy wspólnie zamieszkiwał z osobami doznającymi przemocy z jego strony.
Resort sprawiedliwości chce także, aby sprawcom przemocy domowej natychmiast odbierano broń.
Czytaj też:
Romanowski: TK ma większą moc wiążącą niż traktaty europejskieCzytaj też:
Warszawa bez furgonetek pro-life. Ujawniamy list wiceministra do wojewody mazowieckiego