Zapowiedział również, że wypełni swoje zobowiązanie i przedstawi prezydium Sejmu sprawozdanie dotyczące zachowania posłów.
Marek Kuchciński podkreślał również, że postawa posłów opozycji 16 grudnia i później była przejawem frustracji z powodu odsunięcia od władzy. Jego zdaniem, opozycja nie potrafi w demokratyczny sposób wygrać wyborów i objąć władzy w Polsce. – Wydaje mi się, że byli także wykorzystywani przez różne siły międzynarodowe do tego, żeby wprowadzić destabilizację w Polsce – dodawał marszałek Sejmu.
Będzie debata nad odwołaniem marszałka Sejmu
Jak poinformował na antenie Polskiego Radia 24 marszałek Kuchciński, około 12 stycznia do Sejmu wpłynął wniosek o jego odwołanie. W związku z tym obędzie się debata nad odwołaniem marszałka Sejmu.
Wcześniej politycy Prawa i Sprawiedliwości zapewniali, że nie dojdzie do odwołania Marka Kuchcińskiego, ręczył za niego sam prezes partii – Jarosław Kaczyński. – Ten wniosek ma charakter nieracjonalny, żeby nie powiedzieć kabaretowy – nie ma wątpliwości co do tego, że marszałek Kuchciński pozostanie marszałkiem – stwierdził w połowie stycznia prezes PiS.
Czytaj też:
"Chciałbym, żeby doszło do uczciwej umowy, ale obawiam się, że będą potrzebne inne środki"
Czytaj też:
Petru: Poprzemy wniosek o odwołanie marszałka Sejmu