Sędzia TK skorzystał na reprywatyzacji w Warszawie?

Sędzia TK skorzystał na reprywatyzacji w Warszawie?

Dodano: 
Były prezes TK Andrzej Rzepliński (L) oraz sędzia Stanisław Rymar (P) podczas rozprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym
Były prezes TK Andrzej Rzepliński (L) oraz sędzia Stanisław Rymar (P) podczas rozprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym Źródło: PAP/Radek Pietruszka
Czy sędzia Trybunału Konstytucyjnego Stanisław Rymar skorzystał na reprywatyzacji w Warszawie? "Fakt" informuje, że w świetle prawa odebrano ludziom przy ul. Szarych Szeregów wybudowane za ich pieniądze i użytkowane od lat nieruchomości.

Historia, którą opisuje "Fakt" ma swój początek w latach 60. Wówczas grupa mieszkańców stołecznej Woli wybudowała zgodnie z prawem garaże na gruncie należącym do Skarbu Państwa. Do początku lat 90. były one użytkowane na podstawie umowy najmu. Miasto zmieniło jednak najem w dzierżawę, ale obiecało mieszkańcom oddanie gruntów w wieczyste użytkowanie, gdy wyjaśni się ich sytuacja prawna.

W sytuacji mieszkańców nic się nie zmieniło aż do marca ub. roku, gdy każdy z właścicieli ok. 20-metrowych garaży otrzymał z ratusza pismo, w którym poinformowano że grunty wraz z budynkami zostały oddane w wieczyste użytkowanie „spadkobiercom przedwojennych właścicieli”. Kilka miesięcy później mieszkańcy otrzymali kolejne pisma, w których kancelaria radcowska Pin Legal domagała się wydania gruntów i garaży w terminie 30 dni. Komu? Po interwencji mieszkańców kancelaria przysłała kolejne pismo, w którym pojawiło się nazwisko sędziego Rymara oraz jego dwóch córek.

Autor pisma nie chciał jednak komentować sprawy. Z kolei sędzia TK Stanisław Rymar w ogóle nie odpowiedział na pytania dziennikarzy. Według ekspertów, tereny są warte "dziesiątki milionów złotych".

Źródło: Fakt
Czytaj także