Kontroli poddane zostaną wydatki z ubiegłego roku. Nieoficjalnie media podają, że powodem kontroli są liczne wypadki i nieprawdłowości związane z transportem ministrów oraz prezydenta.
Jak podają urzednicy, Najwyższa Izba Kontroli ma sprawdzić czy środki wydawane na obsługę aut wydawane są prawidłowo. Radio ZET podało też w tym tygodniu, że NIK zbada również zakup limuzyn przez Ministerstwo Obrony Narodowej.
W tym tygodniu media podału, że podczas ubiegłotygodiowego powrotu wicepremiera Jarosława Gowina z Zakopanego do Warszawy, auto BOR-u przebiło oponę. Pomimo tego, kierowca kontynuował jazdę przez blisko 100 kilometrów, zaś Gowin przesiadł się do innego pojazdu dopiero w Krakowie - poinformowała "Rzeczpospolita".
Czytaj też:
"Rz": Sto kilometrów z pękniętą oponą. W aucie BOR jechał Jarosław Gowin
Źródło: Radio Zet