Dlatego naturalne jest dlań także pytanie, co istnieje, a co nie istnieje. To zaś nieuchronnie prowadzi nas do fizyki kwantowej. Nie będę udawał, że mam wykształcenie fizyczne ani że wszystko z tej dziedziny nauki pojmuję w lot. Natomiast teksty osób, które się na tym znają i potrafią o tym pisać ludzkim językiem, zawsze budzą moje żywe zainteresowane. Tak jest z artykułem Marceli Careny, amerykańskiej profesor fizyki z University of Chicago, w ostatnim numerze „American Scientific”. Na ile potrafię odtworzyć jej myśli, wydaje mi się, że dotknęła ona tematu wręcz fascynującego.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.