Według doniesień Wpolityce.pl, Kancelaria Sejmu wycofała zgodę na organizację konferencji w gmachu parlamentu. O tym, że tak właśnie może się stać mówiono we wczorajszym wydaniu "Wiadomości" TVP. Organizatorzy mieli wprowadzili Kancelarię Sejmu w błąd co do tematyki wydarzenia i zaproszonych gości.
Czytaj też:
"Przyjdzie jej za to odpowiedzieć". Poseł PO grozi dziennikarce TVP
Przypomnijmy, że przeciwko organizowaniu konferencji protestowała posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. "Wśród uczestników SB-cy i żołnierze LWP znani z protestów pod Sejmem w grudniu 2016 przeciwko ustawie ograniczającej przywileje emerytalne tych grup. Zebrani mają powołać „Inicjatywę Ustawodawczą”, co brzmi jak „rząd tymczasowy”, i „omówić założenia do obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy ‘represyjnej’ [czytaj: dezubekizacyjnej]” – pisała Pawłowicz. Posłanka wyrażała oburzenie faktem, że takie wydarzenie odbędzie się w polskim parlamencie. "Prokomunistyczne "inicjatywy" mają się konstytuować w Sejmie? Czy Sejm jest klubem do wynajęcia dla środowisk (dawnych służb PRL-owskich) otwarcie podważających dziś legalność obecnych władz i wzywających do buntu przeciwko nim? Czy w Warszawie nie ma sal do wynajęcia?" – pytała.
Czytaj też:
Pawłowicz: Możemy mieć kolejny etap obalania rządu i udanego paraliżowania Sejmu