Chodzi o decyzję dotyczącą aktu ułaskawienia, dokonanego przez prezydenta w listopadzie 2015 roku. Andrzej Duda ułaskawił wtedy byłych szefów CBA zanim zapadł w ich sprawie prawomocny wyrok. Tymczasem Sąd Najwyższy orzekł dzisiaj, że prawo łaski obowiązuje tylko wobec osób skazanych prawomocnym wyrokiem, w związku z czym, w tej sprawie, prezydent przekroczył swoje kompetencje.
– Ta sprawa, którą dzisiaj Sąd Najwyższy rozpatrywał, jak pilna i konieczna jest zmiana Konstytucji i myślę, że ta sprawa też pokazuje, że Polska potrzebuje Konstytucji, która będzie na tyle precyzyjna, że do interpretacji jednego jej zdania nie będzie potrzeba pracy kilku sędziów przez kilka miesięcy i Polska potrzebuje Konstytucji, która będzie na tyle precyzyjna, że do interpretacji jednego jej zdania nie będzie potrzeby odwoływania się do Konstytucji marcowej sprzed 96 lat – mówił Łapiński, na konferencji prasowej. – Polska potrzebuje demokracji, a nie sędziokracji – podkreślił rzecznik kancelarii prezydenta.
twitter
Czytaj też:
Mucha mocno o decyzji SN