"Z wielkim żalem i głębokim smutkiem informujemy, że dziś wieczorem po ciężkiej chorobie zmarła Prezydent Grażyna Dziedzic" – przekazał w czwartek późnym wieczorem Urząd Miasta Rudy Śląskiej za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej.
Grażyna Dziedzic nie żyje
Grażyna Dziedzic urodziła się 28 czerwca 1954 roku w Bytomiu. Ukończyła kierunek Budownictwo na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Następnie podjęła pracę w Zespole Szkół Zawodowych. W latach 1992-1996 pracowała w Zakładzie Lecznictwa Ambulatoryjnego w Rudzie Śląskiej na stanowisku kierownika działu technicznego, a w 1996 roku została zastępcą dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej. W 2003 roku awansowała na stanowisko dyrektora OPS. Stanowisko piastowała do 2009 roku. W 2010 roku wzięła udział w wyborach samorządowych jako kandydatka bezpartyjna, wygrywając w drugiej turze z ówczesnym prezydentem miasta Andrzejem Stanią. Od tego czasu pełniła funkcję prezydenta Rudy Śląskiej.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy toczyła walkę z rakiem.
Jak możemy przeczytać na portalu DziennikZachodni.pl, "w związku ze śmiercią prezydent Rudy Śląskiej na znak żałoby flagi w mieście zostaną opuszczone do połowy masztu i będą przewiązane kirem aż do dnia pogrzebu".
Politycy składają kondolencje
W serwisie społecznościowym Twitter prezydent Rudy Śląskiej pożegnali i kondolencje rodzinie złożyli politycy. "Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Grażyny Dziedzic, zasłużonej prezydent Rudy Śląskiej. Odeszła przedwcześnie, po ciężkiej chorobie. Do samego końca wszystkie siły oddawała swojemu ukochanemu miastu. Niech spoczywa w Pokoju" – napisał premier Mateusz Morawiecki.
"Bardzo smutna wiadomość. Po ciężkiej walce z chorobą odeszła Pani Grażyna Dziedzic, wieloletnia Prezydent Rudy Śląskiej. Rodzinie i bliskim składam wyrazy serdecznego współczucia. Niech odpoczywa w pokoju" – oznajmił wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
Prezydent Dziedzic pożegnał też europoseł ze Śląska – Jerzy Buzek. "Odeszła Grażyna Dziedzic, Prezydentka naszej Rudy Śląskiej. W pełni oddana sprawom miasta i mieszkańców. Skupiona na zadaniach i wyzwaniach. Ostatni raz widzieliśmy się pół roku temu. Słowo "ostatni" wypełnia mnie znów wielkim smutkiem. Kondolencje dla rodziny i współpracowników" – przekazał.