– Stoję tutaj dzisiaj przed państwem jako Prezydent Rzeczypospolitej, ale z wielkim wzruszeniem, bo to dla mnie kolejny raz, kiedy mam możliwość spotkania się, kiedy mam możliwość odznaczenia w imieniu Rzeczypospolitej. Właściwie tylko przekazania państwu, w imieniu Rzeczypospolitej, odznaczeń i wyrazów wielkiego szacunku i podziękowania – powiedział prezydent Duda i dodał, że jest to podziękowanie wielu pokoleń za wolność, którą mamy dzisiaj.
Prezydent podkreślił, że zadaniem Solidarności Walczącej była realna próba przywrócenia Polsce suwerenności i niepodległości.
– Wielu uważało, że to niemożliwe, żeby PRL zniknął, że to jest niemożliwe, żeby komuna upadła, a już w ogóle, że nastąpi rozpad ZSRR, to przecież wielu ludzi w latach '80 powiedziałoby, że to po prostu są jakieś kpiny i śmiech na sali. Otóż niemożliwe stało się możliwe właśnie dzięki postawie takich jak wy – mówił prezydent Duda. - Jak wręczałem państwu odznaczenia, mówiłem: Dziękuję za to, że mogę wam dzisiaj wręczyć to odznaczenie w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Dzięki wam mogę je wręczyć. To paradoks, że wolna Polska może wręczyć te odznaczenia wam dzięki waszej walce – dodał.