Były rzecznik rządu PRL zmarł w Łodzi wieku 89 lat. O śmierci Jerzego Urbana poinformowała "Gazetę Wyborczą" jego żona, Małgorzata Daniszewska.
Wicenaczelny tygodnika "Nie" Waldemar Kuchanny poinformował, że "pogrzeb Jerzego Urbana odbędzie się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie".
Cmentarz jest zarządzany przez prezydenta Warszawy
"Przypominamy, że Cmentarz Wojskowy na Powązkach jest zarządzany przez Prezydenta m. st. Warszawy, który wydaje decyzje o pochówkach. Jerzy Urban nie będzie pochowany według wojskowego ceremoniału" - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej we wpisie opublikowanym na Twitterze.
Internauci zwracają uwagę, że MON wydało podobny komunikat w 2015 r., za czasów ministra Tomasza Siemoniaka, kiedy na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach chowano Stanisława Kociołka, określanego mianem "Kata Trójmiasta".
"Skandaliczna decyzja"
Historyk i publicysta Tadeusz Płużański w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl zwrócił uwagę, że jest to skandaliczna decyzja. – Miałem głęboką nadzieję, że już nie będziemy świadkami tego typu skandali, hucpy i obrażania ofiar systemu komunistycznego, a tu proszę – kolejny czerwony delikwent trafia na wojskowe Powązki. Wcześniej przypomnę, że pochowano tam Jaruzelskiego i Siwickiego. Urban również tam się znajdzie, tylko w czasach, gdy naprawdę tego typu pochówków w tym miejscu być nie powinno – zauważył.
Historyk odniósł się także do argumentacji najbliższych, że to nie jest Aleja Zasłużonych, ale grób rodzinny. – Wykorzystano tu furtkę. Trudno obwiniać w tym przypadku polskie państwo, Wojsko Polskie, czy miasto stołeczne Warszawa, gdzie te podmioty mają tam kwatery. Znajduje się tam faktycznie grób rodzinny Urbana, w którym zostanie pochowany. Mamy do czynienia z prywatną imprezą, ale tak czy inaczej, to szokuje i obraża ofiary – podkreślił.
Propagandysta PRL-u
Urban urodził się 3 sierpnia 1933 w Łodzi. Był dziennikarzem, publicystą i politykiem, ale jego najbardziej znaną funkcją było piastowanie stanowiska rzecznika rządu PRL w latach 1981 - 1989. Był także głównym propagandystą stanu wojennego i autorem nagonki na błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszkę. "Zasłynął" także stwierdzeniem, wypowiedzianym w czasie jednego z największych kryzysów gospodarczych w latach PRL, że "rząd się wyżywi". Jego innym kontrowersyjnym pomysłem była propozycja wysyłania śpiworów bezdomnym w Stanach Zjednoczonych.
Czytaj też:
Urban i ks. Popiełuszko razem w niebie? O. Kramer wywołuje kontrowersje