Przypomnijmy, że podczas dyskusji w Senacie Waldemar Bonkowski z PiS osoby biorące w protestach nazwał: 'idiotami, oczadzonymi, starymi upiorami bolszewickimi i ubeckimi wdowami".
Horała powiedział, że według niego większość ludzi, która uczestniczyła w tych protestach, "uczyniła to ze szczerej troski o Polskę". – Ja się oczywiście z nimi nie zgadzam, uważam, że się mylą, ale mają do tego prawo – mówił. Poseł PiS zaznaczył też, że słowa senatora Bonkowskiego nie powinny paść. – Moim zdaniem nie powinny paść i mogę w imieniu moich kolegów przeprosić, że one padły. Je można ewentualnie odnosić do tej grupy, która stoi w cieniu – dodał.
Czytaj też:
Ziemkiewicz o ustawie o SN: Najgorszy Trybunał Konstytucyjny, najlepsze weto
Czytaj też:
Nie bądźcie jak indyki – polemika z redaktorem Rafałem Ziemkiewiczem