"Papież nie może zmienić nauki Chrystusa". Ostatni wywiad z kard. Gerhardem Müllerem

"Papież nie może zmienić nauki Chrystusa". Ostatni wywiad z kard. Gerhardem Müllerem

Dodano: 
Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło: PAP / GIUSEPPE LAMI
To Chrystus jest Panem, Centrum i Głową Kościoła, a nie papież. Chrystus jest jedynym Nauczycielem. (...) Będą mnie krytykować za to, że mówię, iż Chrystus stoi ponad papieżem. Ale ten, kto to krytykuje, albo tego nie rozumie, albo nie jest już katolikiem – podkreśla w swoim ostatnim wywiadzie jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary kardynał Gerhard Müller.

Hierarcha zapytany został o wynikające z adhortacji Amoris Laetitia rozbieżności dotyczące nauki Kościoła na temat nierozerwalności małżeństwa. – Czy to w ogóle jest jeszcze obowiązująca doktryna Kościoła katolickiego? – zapytał Adam Sosnowski.

– Już wiele razy to mówiłem, ale równie wielu nie chce tego zrozumieć – zaczął kardynał. Jak podkreślił, jest przeciwko wierze katolickiej, jeżeli interpretuje się adhortację Amoris Laetitia w taki sposób, jakoby papież Franciszek wyniósł się ponad prawo Boże i prawo Kościoła. – To jest w ogóle niemożliwe i świadczy o niezrozumieniu posługi Piotrowej. Papież nie może zmienić nauki Chrystusa. Św. Piotr stojący na czele Apostołów otrzymał misję, aby wiernie przekazywać wiarę Kościoła, który został ustanowiony przez samego Jezusa. To Chrystus jest Panem, Centrum i Głową Kościoła, a nie papież. Chrystus jest jedynym Nauczycielem – tłumaczył.

Kardynał Gerhard Müller wskazywał, że biskupi są jedynie przekazicielami nauki Chrystusa, nie swojej własnej. – Słowa Chrystusa są całkowicie jednoznaczne. Odpowiada to woli stwórczej Boga, podobnie jak dwie płcie człowieka. Przecież już faryzeusze próbowali zwabić Jezusa w pułapkę, pytając, czy naprawdę nie można oddalić swej żony z listem rozwodowym, bo myśleli w sposób tylko i wyłącznie świecki – po co się męczyć, skoro inny partner może być bardziej przyjemny – mówił i dodawał: "Ale Jezus odpowiada, że to, co dla człowieka jest niemożliwe, jest wykonalne wspólnie z łaską Bożą, nawet w sytuacji cierpienia".

Kardynał zaapelował, aby nie piętnować ludzi znajdujących się w trudnych sytuacjach małżeńskich. – Ale nie pomożemy im zaciemniając, reinterpretując czy nawet przecząc Słowu Bożemu. To nie jest miłosierdzie, to kłamstwo. Nie możemy mówić ludziom, że mogą przystąpić do Komunii św. znajdując się w stanie grzechu ciężkiego. To nie jest możliwe. Będą mnie krytykować za to, że mówię, iż Chrystus stoi ponad papieżem. Ale ten, kto to krytykuje, albo tego nie rozumie, albo nie jest już katolikiem – skwitował.

PRZECZYTAJ CAŁY WYWIAD

Źródło: swiato-podglad.pl
Czytaj także