Historyk odniósł się do Komunistycznej Partii Polski, która używa symbolu sierpa i młota. Jak dodał, taka organizacja powinna zostać zdelegalizowana, chociaż sprawę już raz umorzono. – Myślę, że po prostu sędzia był niedouczony. Warto, by wziął udział w jakimś szkoleniu historycznym. Może gdyby trafił się sędzia, który lepiej zna historię XX w., co nie powinno być trudne – powiedział.
– Na gruncie polskim, w obliczu totalnej kompromitacji obydwu totalitaryzmów, jest to margines marginesów (...) Próby honorowania komunizmu czy nazizmu na naszych ziemiach są bardziej związane z pojęciem prowokacji i to zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej. Prowokacji, która ma skompromitować pastwo polskie i dążenia, by wreszcie wyjaśnić światu, że Polska była ofiarą systemów totalitarnych, a nie ich współtwórcą (...) W ogóle tego zjawiska nie widziałbym w kontekście realnego problemu Polaków. Te ideologie są tak skompromitowane w Polsce, że poza jakimiś prowokatorami i ludźmi niezdolnymi do logicznego myślenia, nie ma siły w społeczeństwie, która dałaby się porwać podobnym hasłom – powiedział.