Ciąg dalszy kłopotów Palikota. Znika kolejny inwestor

Ciąg dalszy kłopotów Palikota. Znika kolejny inwestor

Dodano: 
Janusz Palikot
Janusz Palikot Źródło:PAP / Wojciech Pacewicz
Kolejny inwestor wycofuje się z biznesu Janusza Palikota. Wcześniej odciął się od niego Kuba Wojewódzki.

Były poseł Janusz Palikot, obecnie znany przede wszystkim w kontekście problemów finansowych związanych z jego biznesem alkoholowym. Pod koniec ubiegłego roku w mediach pojawiły się m.in. doniesienia o tym, że biznesmen musiał zastawić swój własny dom, by spłacić wierzycieli. Nie było też pieniędzy na zapłatę zaległych pensji dla pracowników jego spółek. Długi holdingu miały osiągnąć poziom ponad 175 mln zł.

Kolejny inwestor opuszcza spółkę Palikota. Wpłacił miliony

Okazuje się, że inwestor Marek Maślanka nie będzie już wspierał finansowo przechodzącej restrukturyzację Manufaktury Piwa Wódki i Wina, którą zarządza Janusz Palikot. Poinformował o tym w oświadczeniu przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl.

"Jestem gotów do natychmiastowego odsprzedania swoich wszystkich aktywów z branży alkoholowej Januszowi Palikotowi lub nowemu inwestorowi. Wskazywałem na to od momentu zwiększenia mojego zaangażowania w próbę ratowania tego przedsięwzięcia" – przyznał.

Maślanka posiada 18 proc. akcji Manufaktury Piwa Wódki i Wina.

"Osiągnięcie zakładanych efektów restrukturyzacji, w którą się zaangażowaliśmy – w świetle nowych faktów– jest niemożliwe, a cały proces nie zabezpiecza należycie interesów wierzycieli. W rozproszonej strukturze organizacyjnej biznesu prowadzonego przez Pana Janusza Palikota wiele informacji docierało do mnie z opóźnieniem. Miałem utrudniony dostęp do dokumentacji i rzetelnych informacji na temat kondycji spółek wchodzących w skład Grupy" – podkreślił.

Wojewódzki o współpracy z Palikotem. Zdradził szczegóły

Nie jest tajemnicą, że biznes z Palikotem robił gwiazdor TVN-u Kuba Wojewódzki. Showman odniósł się do tej współpracy.

Na początku stycznia Kuba Wojewódzki wydał długie oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym tłumaczył szczegóły swojej biznesowej relacji z Januszem Palikotem.

"W roku 2020 Janusz Palikot zaproponował mi współpracę na rynku nowych produktów alkoholowych. Nigdy nie interesował mnie ten biznes, ale od dłuższego czasu nosiłem się z pomysłem wyprodukowania napojów opartych na suszu konopnym, więc uznałem to za dobrą okazję. Janusza nie znałem dobrze. Poznaliśmy się, gdy był gościem mojego programu. Później widzieliśmy się kilka razy towarzysko. Był uwodzicielskim erudytą rozsiewającym wokół siebie aurę sukcesu i głębokiej kultury" – pisał gwiazdor TVN.

Wojewódzki zapewnił też, że nie miał realnego wpływu na finanse spółki, którą sygnował własnym wizerunkiem. Podkreślił przy tym, że w wyniku tej współpracy ucierpiały też znane mu osoby, które osobiście pozyskał do pracy przy nowym produkcie.

Janusz Palikot nie pozostawił tego oświadczenia bez odpowiedzi. "Kuba Ty Ancymonku!" – napisał i zapowiedział nową książkę, w której opisuje kulisy współpracy z showmanem z TVN. "Szczegóły mojej współpracy z Kubą Wojewódzkim (3 lata!) i nie tylko z nim, opisałem w mojej nowej książce 'Kulisy Biznes – Show, czyli jak wydałem 220 mln'. Coming soon! (przedsprzedaż już niedługo). Książka ma 'zaledwie' 300 stron, więc z góry uprzedzam, że nie udało mi się napisać o wszystkim" – twierdzi Palikot.

Czytaj też:
Kammel żegna się z TVP. "Nie byłem idealnym kolegą z pracy"
Czytaj też:
"Gdzie są feministki Tuskowe?" Żona gwiazdy disco polo ostro o zwolnieniach w TVP

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Wirtualne Media
Czytaj także