– Musi być oszacowanie wartości tego zamówienia, potrzeb które nie są zabezpieczone w budżecie. Jeżeli będzie takie oszacowanie ze strony PKW, jestem przekonany że szefowa KBW dopełniła wszystkich obowiązków służbowych i przygotowała coś takiego. Wiele informacji, które się pojawia na ten temat, wynikają tylko i wyłącznie z tego że pojawiają się w mediach, bo są wrzucane czy przez szefową KBW – mówił Szefernaker na antenie TVN24.
Polityk dodał, że jeżeli profesjonalne wyliczenia wykażą, że na organizację wyborów brakuje pieniędzy, to wymagane fundusze zostaną zabezpieczone na drodze legislacji.
– Jeżeli będą potrzeby związane z legislacją, ze znalezieniem dodatkowych środków, to one się oczywiście znajdą. Nie wyobrażam sobie sytuacji żeby było inaczej, tylko musimy rozmawiać nie za pośrednictwem mediów, tylko w cywilizowany sposób – zaapelował.
– O wielu kwestiach dowiadujemy się za pośrednictwem mediów. O kwotach dowiadujemy się za pośrednictwem mediów. Zapraszamy, chcemy usiąść i porozmawiać. Na pewno takie spotkanie się odbędzie – zapewnił.
Czytaj też:
Szef PKW chce rozmawiać z Brudzińskim o wyborach. Nie będzie transmisji z lokali?
Czytaj też:
Hermeliński: Braci Kaczyńskich znam od pierwszej klasy. Ich mama podawała różne dobre smakołyki