Tusk dostanie "super władzę"?

Tusk dostanie "super władzę"?

Dodano: 
Donald Tusk i Borys Budka podczas posiedzenia Rady Krajowej Platformy Obywatelskie
Donald Tusk i Borys Budka podczas posiedzenia Rady Krajowej Platformy Obywatelskie Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
W rządzie ma być rozważany scenariusz, zgodnie z którym premier Donald Tusk przejmuje nadzór nad resortem aktywów państwowych.

Niedawno premier Donald Tusk potwierdził, że rząd czeka rekonstrukcja. Posadę mają stracić ci ministrowie, którzy nie spełnili oczekiwań. Rekonstrukcja ma też być efektem wyborów do Parlamentu Europejskiego – niektórzy ministrowie mają znaleźć się na listach KO do PE. Wśród nich wskazywane jest nazwisko szefa resortu aktywów państwowych Borysa Budki.

Jak się okazuje, stanowisko po nim miałby objąć sam premier Donald Tusk. – Jeśli wystartuje i zdobędzie mandat europosła, to pojawił się pomysł, aby to Donald Tusk objął osobiście nadzór nad resortem aktywów państwowych. Ostatnio Borys Budka opowiada, że nie chce startować do Brukseli, ale nie ma ponoć jeszcze decyzji – mówi jeden z polityków PO w rozmowie z "Super Expressem".

– Jeśli scenariusz z Tuskiem się spełni, to będzie to oddawać istotę politycznej mentalności Donalda Tuska. PO, tak jak zresztą i PiS, to partie wodzowskie. Liderzy, wodzowie tych partii chcą decydować o wszystkim, podporządkowywać sobie niemal wszystko. Gdyby Tusk przejął schedę po Borysie Budce, który startowałby do europarlamentu, i zajął się nadzorem spółek państwowych, to byłoby właśnie potwierdzenie Tuska jako jedynego wodza w KO – komentuje politolog prof. Kazimierz Kik.

Sondaż: Kto w rządzie powinien stracić stanowisko?

Pracownia United Surveys zapytała Polaków o to, który z ministrów powinien zostać odwołany. Jako najczęściej wskazywany był minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski (20,5 proc.). Na drugim miejscu znalazł się minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz (17,5 proc.), a na trzecim – minister sprawiedliwości Adam Bodnar (15,5 proc.).

Minister Siekierski jak dotąd nie potrafi wypracować porozumienia z protestującymi rolnikami. Z kolei Sienkiewicz i Bodnar "wsławili się" kontrowersyjnymi działaniami wobec mediów publicznych i prokuratury.

Na dalszych miejscach znaleźli się minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, minister edukacji Barbara Nowacka, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, minister aktywów państwowych Borys Budka oraz wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

38,3 proc. respondentów nie było w stanie wskazać, kto powinien zostać odwołany przez Tuska.

Czytaj też:
Tusk ma dla Lewicy ultimatum. "Stawia nas pod ścianą"
Czytaj też:
Walka o fotel prezesa ZUS. Tusk blokuje nominację

Źródło: se.pl / WP
Czytaj także