Cenię ludzi – w tym polityków – o dużych, byle nie wybujałych ambicjach. Sam chciałbym, żeby Polska znaczyła na świecie coraz więcej.
W tym – rzecz jasna – by polskie firmy coraz bardziej liczyły się nie tylko u nas, lecz także za granicą. Aby sprzedawały jak najwięcej towarów oraz usług i na potęgę przejmowały przegrywającą z nimi, słabnącą konkurencję.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.