Informacje o żołnierzu, który został zaatakowany na granicy z Białorusią i wyniku odniesionych ran zmarł przekazała w piątek 1. Warszawska Brygada Pancerna, w które służył.
Pogrzeb żołnierza zaatakowanego na granicy. Rodzina podała datę
"Ostatnie pożegnanie… Z głębokim żalem Rodzina naszego zmarłego żołnierza zawiadamia, że uroczyste pożegnanie śp. szer. Mateusza Sitka odbędzie się w środę tj. 12.06.2024 r. o godz. 11:00 w Kościele pw. Świętej Anny w m. Nowy Lubiel" – poinformowano na oficjalnym profilu jednostki w mediach społecznościowych, przekazując rodzinie zmarłego żołnierza wyrazy współczucia.
21-letni szeregowy Mateusz Sitek służbę w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej w Wesołej rozpoczął 18 grudnia ubiegłego roku. Wcześniej pełnił służbę w szeregach Wojsk Obrony Terytorialnej. Pochodził z niewielkiej wioski w gminie Rząśnik pod Wyszkowem na Mazowszu.
Śmierć żołnierza. "Jego życia nie udało się uratować"
W czwartek po południu Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że "6 czerwca w godzinach popołudniowych w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, otoczony wsparciem rodziny i żołnierzy zmarł ugodzony nożem żołnierz 1. Brygady Pancernej". Przypomnijmy, że do napaści na mundurowego doszło 28 maja.
Jak podkreślono w komunikacie, "pomimo udzielonej pomocy w rejonie bandyckiego ataku na granicy z Białorusią i wysiłków lekarzy" życia żołnierza nie udało się uratować.
Czytaj też:
Śmierć żołnierza zranionego na granicy. Stanowcze oświadczenie szpitalaCzytaj też:
"Dlaczego żołnierz zmarł?". Gen. Skrzypczak ma wątpliwościCzytaj też:
Kandydat Tuska zagrał w "Zielonej granicy". "Jestem z tego dumny"