Stocznia Gdańska wróci w polskie ręce? "Przyszłość dla nas wszystkich"

Stocznia Gdańska wróci w polskie ręce? "Przyszłość dla nas wszystkich"

Dodano: 
Stocznia Gdańska
Stocznia Gdańska Źródło:PAP / Dominik Kulaszewicz
Jak poinformowała Telewizja Trwam, udało się osiągnąć porozumienie z ukraińskim inwestorem, który miał większość udziałów w Stoczni Gdańskiej. Szczegóły porozumienia mamy poznać po Świętach Wielkanocnych.

Dotychczas aż 80 proc. akcji pozostawało w rękach ukraińskiego inwestora. Reszta należała do Agencji Rozwoju Przemysłu, która jednak – jak wskazuje prezes ARP Marcin Chludziński – nie miała wpływu na decyzje dotyczące Stoczni. Pierwszy etap negocjacji między Agencją Rozwoju Przemysłu a ukraińskim inwestorem zakończył się w czwartek.

– Chcemy zmienić tę sytuację, dlatego że od dłuższego czasu obserwujemy, po pierwsze, brak zamówień, po drugie, brak zysku, po trzecie, brak perspektyw rozwoju – mówi Chludziński.

Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” ocenia: – To jest przyszłość dla pracowników, to jest przyszłość dla nas wszystkich. To daje szansę na odtworzenie i odbudowę trochę, niestety, podupadłej w ostatnich latach Stoczni Gdańsk.

Do ostatecznego przypieczętowania umowy potrzebne są m.in. zgody korporacyjne oraz decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – wskazuje Telewizja Trwam.

Źródło: TV Trwam
Czytaj także