Jacek Jaworek nie żyje? Rodzina pilnie wezwana na miejsce znalezienia zwłok

Jacek Jaworek nie żyje? Rodzina pilnie wezwana na miejsce znalezienia zwłok

Dodano: 
Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Andrzej Jackowski
Na miejscu znalezienia zwłok w miejscowości Dąbrowa Zielona (woj. śląskie) pojawiła się rodzina poszukiwanego od trzech lat Jacka Jaworka – wynika z nieoficjalnych ustaleń mediów. To nie jedyne nowe ustalenia w tej sprawie.

W piątek media obiegła informacja, że ok. godz. 6. w miejscowości Dąbrowa Zielona w województwie śląskim ujawniono ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Makabrycznego odkrycia dokonali pracownicy porządkowi. Jako, że miejsce znalezienia zwłok jest oddalone zaledwie kilka kilometrów do domu, w którym trzy lata temu doszło do potrójnego morderstwa, natychmiast pojawiły się spekulacje, że należą one do poszukiwanego w związku z tą zbrodnią Jacka Jaworka.

– Nie możemy wykluczyć, że to Jacek Jaworek – informował wcześniej prok. Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Aby jednak mieć pewność w tej sprawie konieczne będzie przeprowadzenie badań identyfikacyjnych DNA.

Przeprowadzone czynności z udziałem biegłych z zakresu medycyny sądowej i balistyki wstępnie wskazują, że przyczyną śmierci mężczyzny było samobójstwo.

Jacek Jaworek nie żyje? Na miejscu znalezienia zwłok pojawiła się jego rodzina

W sprawie pojawiają się nowe informacje. Jak bowiem wynika z nieoficjalnych ustaleń TVN 24, w miejscu, gdzie znaleziono zwłoki mężczyzny, miała pojawić się siostra poszukiwanego Jacka Jaworka.

Na tym jednak nie koniec. Kaliber broni, z której mężczyzna miał odebrać siebie życie, pasuje do tego, z której dokonano morderstw trzy lata temu – dowiedział się – także nieoficjalnie – portal tvn24.pl.

Jak z kolei wskazuje Wirtualna Polska, przypuszczenia że to właśnie ciało Jaworka wydają się tym bardziej prawdopodobne, ponieważ na miejscu pracują śledczy związani ze sprawą morderstwa w Borowcach.

Zbrodnia w Borowcach

Do zbrodni w Borowcach doszło w 2021 r. Trzyosobowa rodzina została zastrzelona we własnym domu. Policja otrzymała zgłoszenie o awanturze domowej. Po dotarciu na miejsce służby odkryły trzy ciała. To 44-letnie małżeństwo i ich 17-letni syn.

Jacek Jaworek był członkiem rodziny i od pewnego czasu mieszkał z ofiarami pod jednym dachem. Po przyjeździe na miejsce zbrodni, funkcjonariusze nie zastali go w domu. To na niego padło podejrzenie o dokonanie potrójnego morderstwa.

Na polecenie prokuratury policja opublikowała dane osobowe i wizerunek rzekomego sprawcy, licząc na otrzymanie informacji dotyczących jego miejsca pobytu. "Wszystkie osoby, które znają aktualne miejsce pobytu Jacka Jaworka, mogące pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, lub które mogą mieć istotne dla śledztwa informacje, proszone są o pilny kontakt z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod nr telefonu 47 858 12 55 lub nr alarmowym 112" – apeluje śląska policja.

Czytaj też:
Mąż zgłosił zaginięcie niedoszłej radnej. Na jaw wyszła wstrząsająca prawda
Czytaj też:
"Jeśli coś mi się stanie...". Natalia spod Poznania napisała to tuż przed śmiercią
Czytaj też:
Nagła śmierć makijażystki gwiazd. Ujawniono szokujące kulisy

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: TVN24 / WP.pl
Czytaj także