W naszej umowie na temat bezpieczeństwa zawarliśmy zapis dotyczący formowania i przygotowania na terenie Polski legionu ukraińskiego, nowego pododdziału ochotniczego” – obwieścił prezydent Ukrainy podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Polski Donaldem Tuskiem. Powołał się przy tym na „bardzo pozytywne doświadczenia” z brygadą polsko-litewsko-ukraińską. „Na podstawie tych doświadczeń damy możliwość obywatelom Ukrainy, którzy przebywają aktualnie w Polsce, na Litwie, w innych państwach UE, dobrowolnego dołączenia do obrony Ukrainy. Legion ukraiński będzie ćwiczyć w Polsce i zostanie wyposażony przez partnerów” – mówił Wołodymyr Zełenski.
Ukraińskie wojsko nad Wisłą
W tekście podpisanego przez Tuska i Zełenskiego „Polsko-ukraińskiego porozumienia w dziedzinie bezpieczeństwa” (nawiasem pisząc: stawianie przymiotnika przed rzeczownikiem to składnia ukraińska, nie polska; to symboliczne, że taki tekst znalazł się na stronie gov.pl, choć już w samym dokumencie składnia jest polska) nie ma ani słowa o „legionie”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.