Tragedia rozegrała się w piątek wieczorem.
Rodzinna tragedia w Ciechanowie. Nie żyje małżeństwo. Obok zwłok było dziecko
Około godziny 20.30 dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z domów przy ul. Reutta. Kiedy niedługo później mundurowi przybyli na miejsce dokonali makabrycznego odkrycia: zwłoki małżeństwa – 28-letniej kobiety i 47-letniego mężczyzny.
– Na miejscu zdarzenia obecne było 3-letnie dziecko, które zostało przekazane do rodziny zastępczej – poinformowała w rozmowie z "Faktem" asp. Magda Zarembska, oficer prasowy policji w Ciechanowie.
To było rozszerzone samobójstwo?
Wstępne, nieoficjalne informacje wskazują, że doszło do tzw. rozszerzonego samobójstwa, czyli że jedno z małżonków zabiło drugie, a następnie odebrało sobie życie.
Pracujący na miejscu tragedii policjanci zabezpieczyli już ślady. Według RMF FM, śledztwo w sprawie przejęła prokuratura, która wyjaśnia okoliczności i przebieg zdarzenia.
Zarówno policja, jak i prokuratura na tym etapie nie udzielają żadnych szerszych informacji.
Czytaj też:
Są przekonani, że to ciało Jaworka. Wszystko przez ten szczegółCzytaj też:
Kto zabił ukraińską nacjonalistkę? "Była tropiona przez kilka dni"Czytaj też:
"Jeśli coś mi się stanie...". Natalia spod Poznania napisała to tuż przed śmiercią