Po sobotnich wstrząsach w kopalni Zofiówka, wciąż poszukiwani są trzej górnicy. W ramach akcji ratowniczej, do pomocy użyto wyszkolonych w szukaniu ludzi psów. W miejscach wskazanych przez psy, trwa pompowanie wody z podziemnego rozlewiska, która utrudnia dotarcie do zaginionych.
Od początku akcji ratowniczej w prace pod ziemią zaangażowanych było 650 ratowników. Wraz z osobami ze sztabu to ponad 1000 osób.
Sobotnie wstrząsy w kopalni Zofiówka
Do najsilniejszego w historii kopalni Zofiówka wstrząsu, o sile ok. 3,4 w skali Richtera, doszło w ubiegłą sobotę około godz. 11. Pod ziemią pozostało siedmiu górników. W sobotę ratownicy uratowali dwóch mężczyzn, którzy przebywają aktualnie w szpitalu. W niedzielę wydobyto zwłoki dwóch kolejnych. Los trzech pozostałych górników wciąż jest nieznany.