Były opozycjonista prowadzi głodówkę. Otrzymał list od ks. Olszewskiego

Były opozycjonista prowadzi głodówkę. Otrzymał list od ks. Olszewskiego

Dodano: 
Działacz opozycyjny Jan Karandziej
Działacz opozycyjny Jan Karandziej Źródło: PAP / Jakub Kamiński
"Wierzę, że to zło pokonamy dobrem" – napisał ks. Michał Olszewski w liście do prowadzącego protest głodowy Jana Karandzieja.

Jan Karandziej, opozycjonista z czasów PRL, od 14 października prowadzi strajk głodowy w proteście przeciwko długotrwałemu aresztowaniu ks. Michała Olszewskiego oraz dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości.

Karandziej uczestniczył w strajkach głodowych w 1980 r., domagając się zwolnienia więźniów polityczny oraz w 2012 r., domagając się przywrócenia nauczania historii w szkołach. Został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2017 r.), medalem "Pro Patria", Medalem Komisji Edukacji Narodowej oraz Krzyżem Wolności i Solidarności (2018 r.).

Do Jana Karandzieja dołączył Stanisław Oroń, działacz podziemia antykomunistycznego, a w środę, 23 października również Lech Ciężki, prezes Lubelskiego Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym, Waldemar Drewniak, działacz podziemia antykomunistycznego oraz Piotr Gawryszczak, historyk.

"To zło pokonamy dobrem"

Ksiądz Michał Olszewski wystosował list do Jana Karandzieja, który prowadzi protest głodowy w siedzibie "Solidarności" w Częstochowie.

"Drogi Panie Janie, Ks. Tischner mawiał, że wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność Bliźniego! Stąd i ja tylko z pokorą mogę przyjąć Pana decyzję i otoczyć Pana moją więzienną modlitwą. Wierzę, że to zło pokonamy dobrem Rz 5,5. Z błogosławieństwem dla Pana oraz Bliskich. Ks. Michał Olszewski" – napisał kapłan.

List od ks. Michała Olszewskiego

Sprawa ks. Olszewskiego

Prokuratura Krajowa zmieniła zarzuty ks. Michałowi Olszewskiemu i dwóm urzędniczkom Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzanym w śledztwie ws. Funduszu Sprawiedliwości. Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak przekazał, że zarzuty zostały zmienione w tym samym kierunku co w przypadku podejrzanego Marcina Romanowskiego – z nadużycia zaufania (art. 296 Kodeksu karnego) na przywłaszczenie powierzonego mienia (art. 284 par. 2 Kodeksu karnego). Ponadto Urszula D. usłyszała jeden nowy zarzut dotyczący kolejnego konkursu. – Cała trójka została przesłuchana w charakterze podejrzanych i nie przyznała się do winy. Urszula D. i ksiądz Michał O. odmówili składania wyjaśnień, a Karolina K. złożyła krótkie wyjaśnienia – poinformował prokurator Nowak.

Ksiądz Michal Olszewski i dwie urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości zostali we wtorek doprowadzeni do Prokuratury Krajowej w celu przedstawiania nowych zarzutów. Przed siedzibą prokuratury zgromadził się tłum osób wspierających zatrzymanego kapłana. Domagał się jego uwolnienia. Przypomnijmy, że 18 października Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów nie uwzględnił zażalenia obrońców na zatrzymanie ks. Olszewskiego. Duchowny jest trzymany w areszcie od kilku miesięcy.

Czytaj też:
Sprawa ks. Olszewskiego. Mec. Gomoła: Dochodzi do nacisku na Sąd Apelacyjny
Czytaj też:
Jaki: Ks. Olszewski w areszcie za statut. Grodzki za zeznania 236 świadków nie

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także