Z INNEJ PERSPEKTYWY || Mam wrażenie, że chyba nikt na całym świecie nie zrozumiał, o co chodziło twórcom nowego filmu o Jokerze.
Zbiera fatalne recenzje, ogłoszono jego spektakularną klęskę finansową, internauci kpią z tego dzieła w setkach nagrań na YouTube. Myślę, że ja wiem jednak, o co chodziło, sądzę, że wiem, dlaczego film nie doczekał się uznania mas, i przypuszczam, dlaczego poległ w zawodach o uznanie wśród popkulturowych elit.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.