Prezydentem mojego kraju zostanie za chwilę plastikowa marionetka skonstruowana i sterowana przez chorego z nienawiści obsesjonata o zapędach dyktatorskich. Nie!” – ten okrzyk wydał z siebie na branżowym portalu niejaki Michał Nowosielski, dyrektor kreatywny agencji reklamowej BBDO. Jego wpis przedrukowany został przez „Gazetę Wyborczą” w większym bloku „listów do Platformy” pisanych przez jej wyborców zawiedzionych słabą kampanią Bronisława Komorowskiego. Obok listu napisanego przez innego „zwykłego wyborcę”, który – jak wytropili internauci – na swoim Facebooku „na gorąco” skomentował zwycięstwo Dudy propozycją, by „zacząć zbierać pieniądze na drugiego tupolewa”.
Wkrótce potem w tej samej gazecie ukazał się kolejny list otwarty, co zabawne, przywołujący do porządku Monikę Olejnik. Autor listu, dr Kazimierz Bulandra, zarzucił jej, że „ustawia się pod nowe rządy”, bo w swoim felietonie pisała o jakiejś „aferze taśmowej”, tak jakby ona naprawdę była, a nie została zmyślona przez PiS i dziennikarzy goniących za sensacją. (…)