Wiele wskazuje na to, że Adam Nawałka w Wołgogradzie kolejny raz postawi na zmiany i wystawi skład, jaki na murawie jeszcze nigdy się nie spotkał. Czy to przyniesie wygraną?
Jedną z pierwszych decyzji selekcjonera miało być postawienie na Łukasza Fabiańskiego, który zadebiutuje na mundialu. Oznacza to, że jedynym bramkarzem bez gry na mistrzostwach świata w Rosji pozostanie Bartosz Białkowski. Do podstawowego składu wraca za to Kamil Glik, który tuż przed mundialem nabawił się kontuzji barku. Jego partnerem na środku obrony ma być Jan Bednarek. Zadebiutować ma także Rafał Kurzawa, który wywalczył sobie miejscem kosztem Jakuba Błaszczykowskiego. Po raz drugi szansę ma dostać Kamil Grosicki, który po tym, jak usiadł na ławce z Kolumbią, aż kipiał sportową złością.