Liderka z zapałkami
  • Radosław WojtasAutor:Radosław Wojtas

Liderka z zapałkami

Dodano: 
Natalia Panczenko
Natalia Panczenko Źródło: PAP / Rafał Guz
Natalia Panczenko, jedna z najbardziej wpływowych przedstawicielek ukraińskiej diaspory w Polsce, skomentowała w ukraińskich mediach kampanię polityczną w Polsce. Przestrzegała, że antyukraińska retoryka może się skończyć dla Polaków źle: „walkami, podpaleniami sklepów, domów”. Później tłumaczyła, że jej słowa zostały zmanipulowane. Kim jest Ukrainka, która rozgrzała polską opinię publiczną?

Od napaści Rosji na Ukrainę, która rozpętała pełnoskalową wojnę u naszych wschodnich sąsiadów, miną niebawem równo trzy lata. Polacy wciąż na ogromną skalę pomagają uchodźcom wojennym, wciąż udostępniają im swoje domy. Państwo polskie nadal wspiera Kijów, a ukraińskie rodziny przebywające nad Wisłą obejmuje opieką, m.in. wypłacając „800+”. Po polskiej stronie ciągle jest dużo współczucia i aktów bezinteresownej pomocy, a po ukraińskiej – wdzięczności.

Jednak przez ostatnie 36 miesięcy sporo się zmieniło, także w sferze wzajemnych sympatii i animozji. Pokazują to m.in. cykliczne badania wykonywane przez dr. Roberta Staniszewskiego z Uniwersytetu Warszawskiego. Wynika z nich, że od początku konfliktu nastąpił spadek przychylności Polaków wobec Ukraińców we wszystkich – poza zgodą na przyjmowanie ukraińskich dzieci do polskich szkół – badanych sferach życia. Od stycznia 2023 r. do czerwca ubiegłego roku odsetek Polaków uważających, że Polska powinna zdecydowanie pomagać Ukrainie, zmalał z 62 proc. do 31 proc. W czerwcu tylko 17 proc. Polaków zgadzało się przyjmować uchodźców z Ukrainy z opcją osiedlenia się (wcześniej: 37 proc.). 61 proc. Polaków chce, by uchodźcy wrócili do swojego kraju po wojnie. Miażdżąca większość (95 proc.) opowiada się za zmniejszeniem zakresu świadczeń pomocowych.

Artykuł został opublikowany w 8/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także