Konwencji ruchu Kukiza nie będzie
  • Wojciech WybranowskiAutor:Wojciech Wybranowski

Konwencji ruchu Kukiza nie będzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Zapowiadanej przez muzyka przedreferendalnej konwencji ruchu Kukiz'15  prawdopodobnie nie będzie. Jego sztab nie ma ani pieniędzy ani ludzi by imprezę  zorganizować. Ważą się też losy współpracy z Kukizem działaczy UPR, KNP i Ruchu Narodowego. Decyzje w tej sprawie mają  zapaść do końca tygodnia.

To miało być wielkie spotkanie sympatyków Jednomandatowych Okręgów Wyborczych i spektakularny start kampanii wyborczej założonego przez Pawła Kukiza ruchu „Kukiz '15”. Zapowiadana przez byłego kandydata na prezydenta Konwencja na, której Kukiz chciał  przedstawić strategię swojego ruchu, najważniejszych kandydatów i ekspertów pierwotnie miała odbyć się w Warszawie 1 sierpnia. Później po krytyce części zwolenników- to bowiem data wybuchu Powstania Warszawskiego Kukiz zdecydował się ją przełożyć na 5 września. Datę wybrał nie przypadkowo- miała się ona odbyć w stolicy na dzień przed referendum, w którym wyborcy odpowiedzą na pytanie m.in. .czy są zwolennikami wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu. „Prawdziwą niespodzianką będzie sposób w jaki zaprezentujemy naszą strategię wyborczą”- zapowiadał wówczas Miłosz Lodowski, rzecznik Kukiz'15.

Jednak jak dowiedział się tygodnik „Do Rzeczy” przedreferendalnej konwencji zwolenników Pawła Kukiza w Warszawie najprawdopodobniej nie będzie. 

- Nie będziemy jej organizować teraz, jeżeli w ogóle to dopiero w połowie może pod koniec września. Nie bardzo jest pomysł na taką akcję, w tej chwili wszystkie siły skupiamy na listach wyborczych- mówi „Do Rzeczy” Janusz Sanocki, pełnomocnik ds komitetów referendalnych. 

Powód? Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy sztab Pawła Kukiza nie ma pieniędzy, środków technicznych ani ludzi, którzy takie spotkanie w Warszawie mogliby zorganizować. Do tej pory nie zarezerwowano też sali, w której 5 września konwencja Kukiz '15 mogłaby się odbyć. Nasze źródło w ruchu Kukiza mówią, że choć muzyk zaapelował o wsparcie finansowe jego kampanii pieniędzy od  sympatyków dotąd wpłynęło bardzo niewiele.
- Jesteśmy grupa obywateli, nie stać nas na wynajęcie agencji pijarowskiej, która to wszystko zorganizuje- ucina Sanocki. 

Ale to tylko jeden z problemów, z którymi boryka się obecnie Paweł Kukiz. Jak się dowiedzieliśmy niezadowoleni ze sposobu układania list wyborczych i działania akceptującej je Rady Społecznej utworzonej przez Kukiza są działacze  Kongresu Nowej Prawicy, Ruchu Narodowego i UPR, organizacji współpracujących w wyborach z Kukizem. Niedawno Marian Kowalski, kandydat Ruchu Narodowego na prezydenta zapowiedział, że rezygnuje ze startu z listy wyborczych Kukiza, w środę rano Artur Dziambor, jeden z liderów Kongresu Nowej Prawicy ogłosił, że rezygnuje z funkcji reprezentanta ruchu Kukiza na Pomorzu. 

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy- w tym tygodniu każda z tych organizacji  ma zdecydować czy chce iść do wyborów z muzykiem. Jeśli zerwą współpracę nie mający własnych struktur Kukiz '15 może mieć problemy z zebraniem podpisów poparcia pod listami wyborczymi.

Czytaj także