Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Kijowie oświadczyło, że Ukraina "rozumie wrażliwość tematu tragedii wołyńskiej w polskim społeczeństwie". Jednocześnie podkreśliło, że MSZ opowiada się za "uczciwym, odpowiedzialnym i zrównoważonym dialogiem historycznym, wolnym od upolitycznienia i jednostronnych interpretacji".
"Wydarzenia tragedii wołyńskiej były tragedią dwóch narodów i wymagają wspólnej obiektywnej oceny, opartej na profesjonalnych badaniach wszystkich faktów i wydarzeń tamtego okresu" – czytamy.
Strona ukraińska podkreśla wagę "konstruktywnej współpracy w zakresie prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych, właściwego przygotowania miejsc pochówku oraz ustalenia imion wszystkich zmarłych".
Ukraina chce ożywić dialog historyczny z Polską
Ukraina proponuje również wznowienie działalności ukraińsko-polskiego forum historyków, a także formatu otwartego dialogu – Forum Partnerstwa – jako "ważnych platform wymiany poglądów i poszukiwania wzajemnego zrozumienia".
"Nie możemy zapominać, że Rosja robi wszystko, by podzielić Ukraińców i Polaków, wykorzystując bolesne karty przeszłości. Niestety, niektórzy polscy politycy świadomie lub nieświadomie igrają z agresorem w tych działaniach" – napisano w oświadczeniu.
Stwierdzono, że "aby zachować jedność w obronie naszej wolności przed wspólnym wrogiem, Rosją, dążymy do rozwiązywania wszystkich problemów w stosunkach dwustronnych w duchu konstruktywnym".
"Ukraina udowodniła to konkretnymi działaniami w ostatnich miesiącach. Proces ekshumacji i konstruktywny dialog na tematy historyczne zostały wznowione. Oczekujemy, że prace te będą kontynuowane bez upolityczniania" – czytamy.
Rzeź wołyńska. W czwartek 82. rocznica "krwawej niedzieli"
Na początku czerwca br. Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. 82. rocznica tamtych tragicznych wydarzeń przypada w czwartek.
Według IPN zbrodnia wołyńska to antypolska czystka etniczna przeprowadzona przez nacjonalistów ukraińskich, mająca charakter ludobójstwa. Objęła nie tylko Wołyń, ale również województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie – czyli Galicję Wschodnią, a nawet część województw graniczących z Wołyniem: Lubelszczyzny (od zachodu) i Polesia (od północy).
Czas trwania zbrodni wołyńskiej to lata 1943-1945. Sprawcy rzezi – Organizacja Nacjonalistów Ukraińskich frakcja Stepana Bandery (OUN-B) oraz jej zbrojne ramię Ukraińska Armia Powstańcza (UPA) – we własnych dokumentach planową eksterminację ludności polskiej określali mianem "akcji antypolskiej".
Punkt kulminacyjny rzezi wołyńskiej stanowiła tzw. krwawa niedziela, 11 lipca 1943 r., gdy oddziały UPA zaatakowały niemal 100 polskich miejscowości.
Ilu Polaków zamordowały bandy OUN i UPA?
Nie jest znana dokładna liczba ofiar. Historycy szacują, że zginęło ok. 50-120 tys. Polaków i w odwecie 2-3 tys. Ukraińców.
Prokuratorzy pionu śledczego IPN prowadzą obecnie 32 śledztwa w sprawie zbrodni nacjonalistów ukraińskich na obywatelach polskich. Są one kwalifikowane jako zbrodnia ludobójstwa.
Czytaj też:
Sejm zdecydował ws. ludobójstwa na Wołyniu. Ukraina reaguje natychmiast
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
