Wypadek miał miejsce w czwartek, późnym wieczorem. Po godzinie 21, pod miejscowością Sucha Górna, w powiecie polkowickim na Dolnym Śląsku, autokar wiozący 49 pasażerów przewrócił się przed wjazdem na trasę S3.
Jak ustaliła dokładnie ustaliła policja, autokar wpadł w poślizg podczas hamowania, wypadł z drogi i wpadł do rowu, gdzie przewrócił się na bok. Prawdopodobnie przyczyną wypadku było przekroczenie prędkości przez kierowcę autokaru.
W wyniku wypadku ranne zostało 24 osoby, jedna osoba zginęła. Kierowca pojazdu usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, ale nie trafił do aresztu.
Jak podaje Radio ZET, sąd zakazał 69-letniemu mężczyźnie pracy jako kierowca, a także przydzielił dozór policji.