TVN nie musi płacić kary. Łapanie za piersi "nie jest naganne moralnie"

TVN nie musi płacić kary. Łapanie za piersi "nie jest naganne moralnie"

Dodano: 86
Siedziba TVN
Siedziba TVN Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji od wyroku dotyczącego kary dla TVN - informuje portal Wirtualnemedia.pl. Oznacza to, że stacja nie będzie musiała zapłacić 150 tys. kary.

Sprawa ma związek z programem „Top Model. Zostań modelką”. W jednym z odcinków, którego emisja miała miejsce jesienią 2011 roku pokazano jak juror Dawid Woliński dotykał piersi uczestniczki programu Angeliki Fajcht. Woliński chciał sprawdzić czy piersi są naturalne czy też sztuczne. Scena ta spotkała się z falą krytyki, a twórcy programu z zarzutami o przedmiotowe traktowanie kobiet.

W lipcu 2012 roku karę w wysokości 200 tys. zł nałożyła na TVN Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Rada powoływała się przy tym na przepisy dotyczące ochrony małoletnich oraz rozpowszechniania treści dyskryminujących. Uzasadniając decyzję o nałożeniu kary, KRRiT podkreślano, że uczestniczki programu były negatywnymi wzorcami dla młodych ludzi, zachowanie jurorów show było niewłaściwe i naruszało godność kobiet w nim występujących, a w programie promowano nadmierne odchudzanie i prezentowano nagość.

Stacja postanowiła odwołać się od decyzji KRRiT. W dwóch instancjach sądy przyznały rację Radzie, jednak zmniejszyły wymiar kary do 150 tys. zł. TVN nie dawał za wygraną i złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Ten z kolei skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny. Tu orzeczenie było już inne. Sędzia ocenił, że jurorzy programu czasami wypowiadali komentarze balansujące na granicy dobrego smaku, ale nie byli agresywni, wulgarni ani nieuczciwi. Odnosząc się do sprawdzania naturalności piersi, sędzia stwierdził, iż uczestniczka programu sama zaproponowała to jurorowi. Tego, że Woliński skorzystał z propozycji nie można - w ocenie sądu - uznać za promowanie postawy nagannej moralnie. Zdaniem sędziego, zachowanie to było "na granicy dobrego smaku".

Z kolei od tego wyroku kasację wniosła KRRiT. Wczoraj na niejawnym posiedzeniu w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych odmówiono przyjęcia tej skargi do rozpatrzenia.

Źródło: wirtualnemedia.pl
Czytaj także