Prezydent Warszawy, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, prezydent Sopotu Jacek Karnowski i wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak dzisiaj rano podpisali apel m.in. do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie kontroli działań prokuratury i TVP w związku ze śmiercią Pawła Adamowicza.
– Dla nas najważniejsze w tym momencie jest wyciąganie wniosków z tego, co się stało (…) Przede wszystkim oczywiście z tego olbrzymiego poczucia tragedii narodziło się poczucie wielkiej solidarności pomiędzy nami wszystkimi i chcemy w pewnym sensie realizować to, co Paweł Adamowicz nam pozostawił jako jeden z najważniejszych twórców samorządu – mówił podczas konferencji prasowej Rafał Trzaskowski.
Dalej polityk podkreślił, że poza wspólnymi działaniami (m.in. na rocznicę czerwcową), chodzi o to, żeby "nie przechodzić spokojnie nad tym, co się przez ostatnie lata działo i co przez cały czas się dzieje”.
– Apelujemy o skontrolowanie czy była zależność, a mamy takie przekonanie że była, mediów publicznych od polityków. Chcemy żeby skończyła się zależność prokuratury od polityków, bo nie ma gwarancji przeprowadzenia żadnego uczciwego śledztwa w momencie, kiedy prokuratura jest wykonywana do celów politycznych, a brak mediów publicznych brak niezależności prokuratury, sądów to tyko jeden krok do państwa autorytarnego – mówił podczas konferencji Jacek Karnowski.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek, 14 stycznia. Dzień wcześniej polityk został zaatakowany nożem przez Stefana W., podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mimo pięciogodzinnej operacji prezydenta Gdańska nie udało się uratować. Miał 53 lata.
Czytaj też:
Trzaskowski: Miasto nie udźwignie budowy III, IV i V linii metra