Mieszkanie córki Komorowskiego. Guział chce wyjaśnień

Mieszkanie córki Komorowskiego. Guział chce wyjaśnień

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Guział
Piotr Guział 
Lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej Piotr Guział oczekuje od byłego prezydenta wyjaśnień ws. okoliczności zakupu mieszkania przez jego córkę. Elżbieta Komorowska opublikowała już oświadczenie, w którym odpiera zarzuty.

Radny Warszawy napisał na swoim Facebooku, że córka Bronisława Komorowskiego kupiła mieszkanie na Starym Mokotowie w kamienicy, która pod koniec grudnia 2014 r. została zwrócona "pewnej znanej kancelarii wyspecjalizowanej w zwrotach nieruchomości". Jak pisze Guział, udziały w niej przekazano dr Marzenie Kruk, jednej z trzech współwłaścicieli działki przy placu Defilad (przed wojną Chmiela 70) i siostrze mec. Roberta Nowaczyka, warszawskiego specjalisty od reprywatyzacji.

"Co ciekawe, (a może powinienem napisać nagminne) tuż przed samym zwrotem, kamienica została wyremontowana z funduszy miasta. W lutym 2016 roku mieszkanie w tej kamienicy kupiła córka byłego prezydenta. Sposób nabycia mieszkania rodzi kolejne pytania - 26-latka kupuje bez kredytu nieposiadające księgi wieczystej mieszkanie warte kilkaset tysięcy złotych" – analizuje Guział, dodając, że pół roku wcześniej prezydent Komorowski skierował do Trybunału Konstytucyjnego tzw. małą ustawę reprywatyzacyjną, "umożliwiając tym samym dalszą dziką reprywatyzację". "Zachodzi pytanie czy decyzja prezydenta rzeczywiście wiązała się tylko z troską o interesy 'dekretowców'?" – pyta.

"Dlaczego pomimo tysięcy ofert na rynku córka prezydenta decyduje się na zakup mieszkania akurat w tej kamienicy? W jaki sposób dowiaduje się o ofercie sprzedaży? Jak bliskie są związki rodziny Komorowskich z Marzeną Kruk? Czy środki przeznaczone na remont przez Miasto Stołeczne Warszawa zostaną odzyskane?" – zastanawia się warszawski radny, podkreślając, że "nie feruje wyroków" i stawia jedynie publiczne pytania, na które oczekuje odpowiedzi.

Córka odpowiada

W związku z informacjami Piotra Guziała Elżbieta Komorowska wydała specjalne oświadczenie, w którym czytamy, że o ofercie sprzedaży mieszkania przy ul. Odolańskiej dowiedziała się z ogólnodostępnego serwisu internetowego z ofertami zakupu mieszkań. Córka byłego prezydenta przekonuje, że nigdy nie miała do czynienia z Marzeną Kruk, bo w całym procesie, łącznie z podpisaniem aktu notarialnego, kobietę reprezentował pełnomocnik.

"Mieszkanie kupiłam, remontuję i wyposażam za gotówkę, stanowiącą głównie darowiznę od rodziców i siostry (darowizna została zgłoszona przeze mnie zgodnie z prawem do Urzędu Skarbowego w roku 2014) oraz z własnych środków.Umowa sprzedaży zakładała wyodrębnienie lokalu i założenie dla niego księgi wieczystej" – wyjaśnia Komorowska. Jak dodaje, z Marzeną Kruk toczy spór prawny ze względu na wykryte w kwietniu 2016 r. wady ukryte mieszkania. Sprawa oczekuje na rozstrzygnięcie sądu. 

dmc
Fot. Facebook/Piotr Guział
DoRzeczy.pl/wPolityce.pl

Czytaj także