Międzynarodowe Towarzystwo Naukowe apeluje ws. "Klątwy"

Międzynarodowe Towarzystwo Naukowe apeluje ws. "Klątwy"

Dodano: 
Zdjęcie z nagrania sztuki w Teatrze Powszechnym (źródło TVP Info)
Zdjęcie z nagrania sztuki w Teatrze Powszechnym (źródło TVP Info) Źródło: TVP Info
Przedstawiciele świata sztuki i nauki, artyści i sympatycy Międzynarodowego Towarzystwa Naukowego apelują do dyrekcji Teatru Powszechnego im. Zygmunta Huebnera w Warszawie oraz wykonawców spektaklu "Klątwa" o zaprzestanie wystawiania inscenizacji.

Pod dokumentem podpisało się kilkadziesiąt osób. W krótkim liście apelują do twórców i wykonawców spektaklu oraz dyrekcji teatru o zaprzestanie wystawiania spektaklu, który uderza w uczucia wielu ludzi oraz uderza w osobę św. Jana Pawła II.

O co chodzi w kontrowersyjnym spektaklu?

Premiera "Klątwy" – sztuki na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego, w reżyserii Olivera Frljića, odbyła się w połowie lutego, a patronat medialny nad spektaklem objęła m.in. spółka Agora. Reklamowała ją również część polityków, w tym posłanka Nowoczesnej, Joanna Scheuring-Wielgus.

W sztuce znajdują się m.in. sceny seksu oralnego z figurą św. Jana Pawła II, która odbywa się przy akompaniamencie nagrania papieskiego kazania, sceny w których aktorzy niszczą krzyże uderzając nimi w podłogę oraz kończącą spektakl deklamacja aktorki, która tłumaczy, że chciałaby przeprowadzić zbiórkę na zabójstwo prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ale nie może ponieważ tego typu apele są niezgodne z prawem.

Ataki na chrześcijaństwo i wartości

Międzynarodowe Towarzystwo Naukowe jest kolejną organizacją, która sprzeciwia się treściom przedstawianym w "Klątwie".

Jak piszą przedstawiciele i sympatycy towarzystwa, spektakl poniża osobę zmarłego papieża Jana Pawła II i zawiera sceny bezczeszczenia Krzyża Świętego.

"Poniżanie ludzi, których Państwo kochają, bezczeszczenia drogich Państwu przedmiotów, szydzenie z wyznawanych przez Państwa idei zadawałoby Państwu ból za każdym razem wykonywania takiego aktu" – tłumaczą autorzy listu.

"W przypadku postępowania Państwa, akt ten ma wymiar publiczny, a więc tym bardziej i bolesny i groźny. Właśnie – groźny, i to zwłaszcza gdy przypomnieć sobie jeszcze nieodległe czasy bezczeszczenia i niszczenia judaistycznych symboli religijnych w hitlerowskich Niemczech, a następnie eksterminacji całego narodu Żydowskiego. Gdy przypomnieć sobie walkę z kościołem chrześcijańskim i wykorzenienie religijności w państwach komunistycznych. I chcą się Państwo wpisywać w tę tradycję?" – apelują.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także